FoCuS_PL napisał(a):Ciepła woda i to powinno załatwić sprawę.
Tak, gorąca woda na dwa sposoby:
* garnek lub rondel taki duży, żeby wąż w zwoju się zmieścił. Zalewamy wodą i wg przepisu na makaron
. Wąż ostrożnie wyjmujemy i ręcznie mocno rozciągamy, najlepiej cały czas rozciągając "zahartować" wąż pod strumieniem zimnej wody (
np. nad wanną);
* przy braku rondla zatykamy jeden koniec węża np. korkiem od wina, w drugi koniec przy pomocy lejka wlewamy gorącą wodę z czajnika, wąż się rozgrzewa. Wylewamy wychłodzoną wodę i wlewamy nową gorącą, w razie potrzeby powtarzamy, dalej jak poprzednio wąż mocno ręcznie rozciągamy i hartujemy.
To nie podśmiechujki, obydwa sposoby sprawdzone, w wolnej chwili dołączę zdjęcia naprostowanego grubego 20/26mm węża Susnun
.
Do sauny nie chciało mi się targać, ale też powinno zadziałać (
około 100°C). Jakby co działa również podgrzewanie odcinków węża wrzątkiem (
prostujemy po kawałku), ale to babranina zajmująca dużo czasu.
Silikonowy sprawdzałem, niestety natychmiast się załamuje na łukach przy zginaniu.