witam
buduje paludarium i mam problem z oswietleniem
zbiornik bedzie mial wymiary 117x37 i wysokosc 127cm. czesc wodna bedzie miala glebokosc 30cm co daje okolo 130 litrow reszta to przedzial ladowy.
ze wzgledu na wysokosc zbiornika oswietlenie swietlowkami odpada dlatego wybor padl na HQI. myslalem o dwoch lampach po 70W ale sie boje ze czesc ladowa bedzie w miejscach pod lampa mocno przeswietlona a do pozostalych moze swiatlo wcale nie docierac. dlatego zastanawiam sie czy nie bedzie lepszym rozwiazaniem polaczenie HQI i zwyklej swietlowki (np dla roslin okolo 18W). lampa bedzie doswietlala czesc wodna (bo daje swiatlo punktowe) a swietlowka czesc ladowa (bo swiatlo jest bardziej rozproszone)
i tu pytanie do uzytkownikow HQI:
-jaki jest kat swiecenie lampy HQI, czy wiszac na wysokosci 80 cm od lustra wody pokryje cala powierzchnie (117x37) i czy wystarczajaco doswietli czesc wodna.
- jak bardzo nagrzewa sie ta lampa podczas pracy. myslalem nad umieszczeniem lampy na pokrywie z pcv (w czesci ladowej beda zaby i nie chce zeby sie zblizaly do oswietlenia)
- z tego co wiem wiekszosz osob nie kupuje gotowych lamp tylko sami je robia. wiem ze zarnik
osram 70W to koszt okolo 80pln. jak jest z oslona i gdzie takie czesci mozna dostac.
z gory dzieki za wszystkie rady
pozdrawiam Grzesiek