No powiem szczerze, że aż nie wiem co powiedzieć...
Już pomijam, że czekałem na niego trzy miesiące, więc kwestii polskiego dystrybutora nie będę poruszał (może jednak Youtube to lepsza droga, if you know what I mean
).
Odpaliłem go na 5 minut, dlaczego? Bo tyle wytrzymałem
Druga sprawa, jak mi kobieta mówi, siedząc na drugim końcu pokoju, że mam to wyrzucić, bo ona przy tym nie zaśnie, no to z ciężarną się nie dyskutuje
Czy wygląda ładnie? W pudełku tak, w akwarium, przynajmniej 60l, jest za duży,
Eheim wygląda dużo lepiej (sic!).
Plusy?
- kabel wychodzi od góry...
Minusy?
Wlot jest za mały, a może nawet nie za mały, bo Eheima musiałem ulepszyć (i uważam, że wyszło mi to profesjonalnie), ale jest ich za mało, co najmniej 9 takich powinno być, a jest jeden...
Zasilanie z usb jest ok, ale mam nieodparte wrażenie, że ten silniczek robi tam co może, a niestety za dużo nie może.
Pływak stuka, no niemiłosiernie stuka... a co gorsze, każdy stuk to jakieś "zawirowanie" przepływu chyba w środku, które powoduje, że silniczek już nie daje rady i zwalnia = rzęzi = widać na wylocie (akurat jakąś roślinę tam miałem) jak woda leci "falami".
Wspominałem, że w zestawie nie ma zasilacza? A, miałem się nie znęcać nad dystrybutorem...
O, wiem, jest jeszcze jeden plus! Zapasowa gąbka, in your face
Eheim!
No nie wiem co mogę jeszcze tu powiedzieć, jak ochłonę po 3 miesiącach oczekiwania na największą pomyłkę akwarystyczną (a popełniłem ich wiele) jaką popełniłem, to może coś mi jeszcze przyjdzie do głowy