Mam tą roślinę ale nie pamiętam, bo rośnie jak przysłowiowa pajda suchego chleba w pysku. Odratowałem ją po sinicach w stanie agonalnym i chyba ruszyła w półcieniu. Tnij i sadź, ale tak żeby nie była w pełnym świetle. Mam wrażenie, że ona lubi konkurencję o światło. To co ukorzenione-zostaw, może coś urośnie:) "Paskudnie" czysta woda:D
pozdrawiam
R
w życiu wina leży po dwóch stronach: żony i teściowej, w akwarium zawsze jest po mojej stronie