Filtr kaskadowy Seachem Tidal

Przeglądam inne fora akwarystyczne i skrajne opinie na temat Tidali. Jedni chwalą, że ciche inni zwrócili po rozczarowującym zakupie. I bądź tu mądry..., Zwrócić mogę, ale nie za bardzo jest na co zamienić FZN2 mam i nie dawał za bardzo rady, a przy tym głośniej chlupał wodą, bo z większej wysokości zrzucał wodę(ale pompa za to o wiele cichsza) Poziom wody w akwarium mogę mieć maksymalnie -5cm od krawędzi. Tidala mogę ustawić tak, że prawie nie chlupie w ogóle.

Jeśli sprzedawca/producent wymieni na cichszy model to nie ma się co zrażać. Kwestia jak podejście do sprawy .
Firmę seachem znajdziesz na FB, możesz też ich tam zapytać.

Skontaktowałem i ze sklepem i z przedstawicielem Seachema. Dzięki profesjonalnemu i życzliwemu podejściu przedstawiciela Seachem'a po uzgodnieniach w sklepie wymienili mi pompę na nową. Ciekawostka taka, że na opakowaniu fabrycznym pompy napisane jest 3+2 lata gwarancji????
Wymiana pompy niestety nic nie dała, jest chyba nawet ciut głośniej niż poprzednio.
Zrobiłem kolejną próbę. Wyjąłem pompę i zanurzyłem samotnie w akwarium, jest cisza.
Jakikolwiek natomiast kontakt pompy z obudową filtra powoduje przeniesienie wibracji z silnika i hałas. Komora od skimmera jest dodatkowo niezłym pudłem rezonansowym.
Filtr wysuszony i spakowany. Jutro spróbuję podjechać do Seachema na weryfikację, może ja coś źle robię? Przedstawiciel zaręczał, że są to bardzo ciche filtry.
FZN-2 wrócił do pracy i jest błoga cisza. Chyba kupię drugiego FZN-2 do pary.
Szkoda mi tego Tidala 110, bo to naprawdę fajnie pomyślany filtr, ale jego hałas jest nie do zaakceptowania. Może mniejsze wersję są ciche, bo ludzie głownie narzekają na głośność własnie w 110-tkach. Mam jeszcze iskierkę nadziei, że przedstawiciel coś poradzi i wyciszy ten filtr. Naprawdę chciałbym.

może coś źle robisz,jakaś uszczelka...........spokojnie i powoli podejdź do tematu

Przygoda z Tidalem niestety zakończona. Filtr zwrócony. Szkoda, że był za głośny, bo rozwiązanie z pojedynczym, wygodnym dużym koszykiem, w którym swobodnie zmieściłem oprócz standardowej gąbki dodatkowo zestaw gąbek AZOO, 2 saszetki purigenu i podwójną porcję Matrixa był naprawdę świetny. Koszyk w Tidalu nie łapie wody bokiem co wymusza dokładną filtrację. Kupiłem w zamian drugiego FZN2, będzie tandem filtrujący. I jest cisza:)

Nie ryzykowałeś mniejszy model Tidala?

Nie próbowałem. Zrobiłem natomiast próbę podłączenia 110 do cirkulatora500 za pomocą węża akwarystycznego z pominięciem komory skimmera, w której jest pompa i było fajnie. Jakbym trafił używaną tanią obudowę i koszyk od Tidala 110 to nie wiem, czy bym się nie pokusił o jakieś DIY.
W tidalu problem leży w przenoszeniu rezonansu pompy na obudowę, ta pompa ma imponujące 2000l/min, a jest malutka. Może jakby dać słabszą z mniejszego modelu to byłoby lepiej, ale nie wiem czy pasuje podłączenie?

Do mnie jedzie właśnie 55. Kupione ze względu na chęć obniżenia hałasu obecnej kaskady. Wish me luck

Robi68 napisał(a):Nie próbowałem. Zrobiłem natomiast próbę podłączenia 110 do cirkulatora500 za pomocą węża akwarystycznego z pominięciem komory skimmera, w której jest pompa i było fajnie. Jakbym trafił używaną tanią obudowę i koszyk od Tidala 110 to nie wiem, czy bym się nie pokusił o jakieś DIY.
W tidalu problem leży w przenoszeniu rezonansu pompy na obudowę, ta pompa ma imponujące 2000l/min, a jest malutka. Może jakby dać słabszą z mniejszego modelu to byłoby lepiej, ale nie wiem czy pasuje podłączenie?

Wogóle filtry Tidal 110 i 75 są bardzo głośne.
Pozbyłem się dziadostwa . Szkoda moim zdaniem bubel
Chodzi jaj traktor
Na email mogę wysłać film jak to głośno chodzi

Wczoraj odpaliłem 55. I faktycznie traktor a chyba ze dwie godziny sprawdzałem każdą kombinację poziomowania, układania kabli. Dziś jakby ciszej albo wydaje mi się, że ciszej. Gdzieś widziałem na yt film, że gościowi nagle po tygodniu, właśnie 55, stał się bezgłośny.
Slawekmokwa1 - u Ciebie w ogóle to się "dotarło"? Są w ogóle jakieś kaskady, które można do akwa w sypialni włożyć i nie delektować się terkotem?

MaciejŁukasz napisał(a):Wczoraj odpaliłem 55. I faktycznie traktor a chyba ze dwie godziny sprawdzałem każdą kombinację poziomowania, układania kabli. Dziś jakby ciszej albo wydaje mi się, że ciszej. Gdzieś widziałem na yt film, że gościowi nagle po tygodniu, właśnie 55, stał się bezgłośny.
Slawekmokwa1 - u Ciebie w ogóle to się "dotarło"? Są w ogóle jakieś kaskady, które można do akwa w sypialni włożyć i nie delektować się terkotem?

Nie zdążyła sprzedałem dziadostwo

slawekmokwa1 napisał(a):

MaciejŁukasz napisał(a):Wczoraj odpaliłem 55. I faktycznie traktor a chyba ze dwie godziny sprawdzałem każdą kombinację poziomowania, układania kabli. Dziś jakby ciszej albo wydaje mi się, że ciszej. Gdzieś widziałem na yt film, że gościowi nagle po tygodniu, właśnie 55, stał się bezgłośny.
Slawekmokwa1 - u Ciebie w ogóle to się "dotarło"? Są w ogóle jakieś kaskady, które można do akwa w sypialni włożyć i nie delektować się terkotem?

Nie zdążyła sprzedałem dziadostwo

Przeczekam jeszcze ją. Litr wkładów, piękna praca filtrująca, aż żal..

Chyba nie ma idealnie cichej kaskady. Miałem FZN-3 i sobie buczała, miała leciutkie wibracje, które były słyszalne gdy kładłem się spać.
HBL-501 - to samo.
Teraz mam XP-03 i skubana też hałasuje, a co ciekawe na początku była idealnie cicha.

Wydaje mi się, że jest to przez specyfikę obiegu wody w kaskadach, tu pompa musi wtłoczyć sobie tą wodę z niższego poziomu od siebie, przez co ma ciężej. Kubełki, które trzymamy poniżej akwarium, dostają wodą grawitacyjnie i w zasadzie pchają, a nie ciągną.

derag0n napisał(a):Chyba nie ma idealnie cichej kaskady. Miałem FZN-3 i sobie buczała, miała leciutkie wibracje, które były słyszalne gdy kładłem się spać.
HBL-501 - to samo.
Teraz mam XP-03 i skubana też hałasuje, a co ciekawe na początku była idealnie cicha.

Wydaje mi się, że jest to przez specyfikę obiegu wody w kaskadach, tu pompa musi wtłoczyć sobie tą wodę z niższego poziomu od siebie, przez co ma ciężej. Kubełki, które trzymamy poniżej akwarium, dostają wodą grawitacyjnie i w zasadzie pchają, a nie ciągną.

Obecnie mam HBL-803 i jest cisza jak makiem zasiał, a woda kryształ
Wchodzi ilości 1.5l wkładów biologicznych plus gąbka i włóknina filtracyjna
Czyszcze raz na pół roku
Dodatkowo kaskada SunSun / Grech CBG-800S z lampą UV [

A jak najkrócej można rurkę wlotową w tym hbl-u "skonfigurować"? Samo pudło ma 28 cm wysokości?
Wlot i wylot obracają się w osi długiej? Tzn można je szerzej rozstawić, czy są na sztywno?

Rurka wlotowa składa się z kilku elementów

MaciejŁukasz napisał(a):A jak najkrócej można rurkę wlotową w tym hbl-u "skonfigurować"? Samo pudło ma 28 cm wysokości?
Wlot i wylot obracają się w osi długiej? Tzn można je szerzej rozstawić, czy są na sztywno?

Zamontowałem aquael fzn 2. Cisza.. Błoga cisza, żadnego terkotu, a po zdjęciu pokrywki, która trochę rezonuje trzeba być bardzo blisko, żeby cokolwiek usłyszeć, ulga. Tidal chyba poczeka w szafie na jakiś zbiornik, który nie będzie w jednym pomieszczeniu z łóżkiem
Moje pytanie, (skoro już tu o kaskadach mowa) , warto tego aquaela pod korek wypełnić? Tam są dwa kosze, w mniejszy poszedł matrix od tidala i go całkowicie wypełnił. W większy kosz jakieś gąbki na dno i spora ilość ceramiki. Przepływ bardzo spadł oczywiście względem oryginalnych wkładów aquaela. Z tymi oryginalnymi to wartki strumień na wylocie był.
Jakie podejście lepsze - zmniejszyć trochę ilość wkładów by poprawić przepływ, czy zostawić jak jest mając lepszą biologię?

Co to znaczy "biologię"??? Niestety to słowo jest niewłaściwe używane przez akwarystów. Jeśli chodzi o bakterie to masz je wszędzie w akwarium!

Biologię w pojęciu dużej ilości porowatego złoża jakim jest ceramika. Wiem, że bakterie są w podłożu głównie etc ale przecież na ceramice w filtrze też, inaczej skąd jej popularność jako złoże "biologiczne"? Pytanie moje czy warto zapchać pod korek kosztem przepływu właśnie takim złożem?

Nie warto.