Wystartowałem 5 tygodni temu low tech na ziemi ogrodowej ala Diana Walstad.
Rośliny mam:
Vallisneria spiralisEgeria densaMarsilea crenataEchinodorus bleheriNymphea Tiger
LotusCeratopteris thalictroidesCeratopteris siliquosa
Cryptocoryne wendetti
Cryptocoryne Nevili
cryptocoryne petchi
eriocaulon sp
MicrosoriumTawian moss
hydrocotyle sp japan
Wszystko ładnie rośnie. Akwarium wymiary zewnętrzne 120x40x50(wysokość), podłoże 4cm ziemi 4 żwirku. Filtracja to Pat Mini z deszczownią.
Oświetlenie aquaela ledy 2x18W łącznie 3640 lumenów. Od dzisiaj obie lampy świeca po 11h łączny czas świecenia to 12h przed zapaleniem i po zgaszeniu jeszcze godzinkę świece lampką LED 4W dająca półmrok żeby popatrzeć na zwierzynę.
Więcej światła byłoby bez sensu. Raz w tygodniu trzeba interweniować w
rośliny bo są masakryczne przyrosty. Teraz czekałem 2 tygodnie i Razborom zostało z 25cm przestrzeni do pływania
Poza tym byłoby za jasno czego moje ryby nie lubią (razbory i Bojowniki).