weder napisał(a):Ty jednak masz wrodzony dar wyszukiwania sobie problemów
Trzymaj się.
O tak
Żeby nie było to mogę napisać jak ja to czyszczę:
1. Wciągam podłoże wężem do sitka położonego na wiadrze ( substrat zostanie w siatce)
2. Czyszczę wacikiem kosmetycznym.
3. Biorę lejek na który zakładam wąż odpowiedniej długośći, przykładam wąż w miejsce odciągniętego substartu i powoli go wsypuję.
Naruszenie podłoża jest minimalne, wąż z lejkiem pozwala dokładnie wsypać substrat tam gdzie był bez zadymy.
Jak się to robi delikatnie to w zasadzie jak by się nie naruszało podłoża.
Ty już chyba masz wszystkie niedobory świata
Dodałeś już chyba więcej nawozów niż ja przez rok