Witam
Pewnego razu ptzeczytałem artukuł który dużo dał mi do myślenia i przemyślenia paru spraw.
Otóż dowiedziałem się że azot amonowy jest bardziej preferowany przez rośliny wodne niż azotany.
Tylko nieliczne gatunki wolą azotany od jonów amonowych, i są to te które występują w zbiornikach wyjątkowo ubogich w azot.
Są to: Echinodorus ranuncoloides, Littorella uniflora, Lobelia dortmana, Luronium natans.
W dodatku jeśli azot amonowy występuje w wystarczającej ilości, azotany są całkowicie ignorowane jako źródło azotu. Azotany zaczynają być pobierane dopiero wtedy gdy ilość (stężenie) azotu amonowego jest minimalna.Tłumaczy się to tym że azot bezpośrednio potrzebny do syntezy ma właśnie postać azotu amonowego,a przejście formy azotynowej do amonowej wiąże się z wydatkiem energetycznym.
Można wywnioskować że stała podaż związków amonowych która jest większa lub równa zapotrzebowaniu przez rośliny, i azotanów będzie prowadziła do stałej kumulacji w akwarium tych ostatnich (no chyba że mamy stałą podmiane )
Wykres wiernie przerysowałem ze wspomnianego artykułu.
- Załączniki
-
- NH4-NO3.JPG
- Przyswajanie związków amonowych i azotanów przez Elodea nuttalli
- (22 KiB) Pobrane 4552 razy
-
Bartek
●
- Znający temat
- Posty: 1153
- Dołączył: 03 lis 2005, 23:34
- Miasto: Oleśnica
-
Witam
Dokladnie jest tak jak mowisz ale... ja podaje nh4no3 w takich ilosciach ze no3 pozostaje na zadanym poziomie a co ciekawe podaje nh4 na noc gdzie rosliny bez zadnego problemu pochlaniaja 0,5-1ppm nh4 w ciagu nocy sprawdzone pomiary no2-0 i no3 na zadanym poziomie.
Pozdrowka
Tyman
-
Tyman
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 226
- Dołączył: 09 lis 2003, 19:31
A czy ktoś próbował nawozić tylko związkami amonowymi?
Jednak to kłuciło by się z filtracją bilogiczną, z której nalezalo by zrezygnować
Niemniej było by to ciekawe doświadczenie.
Słyszałem też gdzieś że związki amonowe to większy bonus dla glonów niż dla roślin naczyniowych. Prawda?
Ps. Z tą kumulacją to jednak przesada, jest wiele czynników które jej przeciwdziałają.
-
Bartek
●
- Znający temat
- Posty: 1153
- Dołączył: 03 lis 2005, 23:34
- Miasto: Oleśnica
-
1. Związki amonowe są szkodliwe dla ryb w dużo mniejszych stężeniach niż azotanowe.
2. Wprowadzenie do akwa związków amonowych indukuje masowy rozwój glonów najczęściej są to: „zielona woda” lub zakwity okrzemkowe.
3. Brak jest dostatecznych dowodów na to, że rośliny wodne preferują formę amonową azotu niż formie azotanowej.
Najlepszym źródłem azotu w warunkach akwariów roślinnych jest KNO3 (saletra potasowa) – mało toksyczna, dobrze rozpuszczalna w wodzie, w 100% wykorzystywana przez rośliny (K i NO3)……….etc.
Pozdr.
Tomek
-
rybal
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 158
- Dołączył: 14 sie 2003, 09:09
- Miasto: Olsztyn
rybal napisał(a):3.Brak jest dostatecznych dowodów na to, że rośliny wodne preferują formę amonową azotu niż formie azotanowej.
W którymś Aqua Forum był artykuł Diany Walstad, w którym podawała wyniki eksperymentów związanych z poborem różnych form azotu przez rośliny wodne. I wnioski były właśnie takie, że rośliny wodne jednak preferują formę amonową. W obecności amoniaku, azotany były ignorowane przez rośliny i ich poziom nie zmieniał się aż do wyczerpania amoniaku. Co więcej niktóre rośliny wymagały do 24 godzin aby przestawić się na przyswajanie azotanów. Wyższe nakłady energetyczne związane z przerobem azotanów wykształciły przystosowanie, które powoduje, że rośliny zanim wezmą się za wchłanianie azotanów czekają jakiś czas na pojawienie się nowej porcji amoniaku.
-
diki
●
- Aktywny użytkownik
- Posty: 685
- Dołączył: 10 paź 2003, 13:28
Tutaj jest dosyć ciekawa dyskusja na ten temat
Pozdr.
Tomek
-
rybal
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 158
- Dołączył: 14 sie 2003, 09:09
- Miasto: Olsztyn
Tomku - moja znajomość angielskiego jest średnia - większość rozumiem ale... .
Czy mógłbyś przedstawić wnioski z tej dyskusji w skrócie?
Nie wszyscy na forum znają ten język a temat jest ciekawy.
-
diki
●
- Aktywny użytkownik
- Posty: 685
- Dołączył: 10 paź 2003, 13:28
Wybiórczo podam kilka stwierdzeń Toma Barr’a, które wydają mi się najistotniejsze.
Rośliny preferują NH4 w przypadku większych stężeń np. pow. 0,5 ppm (bardzo rzadko spotykane w akwariach). Przy stężeniach NH4 0,1 ppm, pobieranie tych związków jest zerowe, gdy tymczasem pobieranie NO3 jest bardzo duże.
Na poziomie chloroplastu pobieranie NH4 jest szybsze, ponieważ związek ten nie wymaga redukcji jak NO3 (mniejsze nakłady energetyczne).
Komórki roślin mogą magazynować duże ilości NO3 w tonoplastach.
Nh4 silnie indukuje rozwój glonów szczególnie „zielonej wody, jest toksyczny dla ryb.
Według Toma brak jest zasadniczego wpływu NH4 na wzrost roślin w akwariach, chyba, ze przy dawkach 1-2 ppm na dzień.
Dalsza cześć dyskusji jest o tym czy zasadne jest stosowanie filtra………..
Pozdr.
Tomek
-
rybal
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 158
- Dołączył: 14 sie 2003, 09:09
- Miasto: Olsztyn
Tutaj kolejna podobna dyskusja na ten temat i takie same wnioski.
Pozdr.
Tomek
-
rybal
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 158
- Dołączył: 14 sie 2003, 09:09
- Miasto: Olsztyn
diki napisał(a):rybal napisał(a):3.Brak jest dostatecznych dowodów na to, że rośliny wodne preferują formę amonową azotu niż formie azotanowej.
W którymś Aqua Forum był artykuł Diany Walstad, w którym podawała wyniki eksperymentów związanych z poborem różnych form azotu przez rośliny wodne. I wnioski były właśnie takie, że rośliny wodne jednak preferują formę amonową. W obecności amoniaku, azotany były ignorowane przez rośliny i ich poziom nie zmieniał się aż do wyczerpania amoniaku. Co więcej niktóre rośliny wymagały do 24 godzin aby przestawić się na przyswajanie azotanów. Wyższe nakłady energetyczne związane z przerobem azotanów wykształciły przystosowanie, które powoduje, że rośliny zanim wezmą się za wchłanianie azotanów czekają jakiś czas na pojawienie się nowej porcji amoniaku.
Właśnie na tym artykule się opierałem. To ze rosliny wolą związki amonowe jest faktem udowodnionym. Kwestia tylko w tym czy ze wszystkimi plusami i minusami związków amonowych są lepsze niż NO3. Kwstia bilansu enrgii jest jasna ale... Według innego wykresu szybkośc przyrostu roślin podczas pobierania NH4+ była taka sama jak podczas pobierania N03 Nieznacznie mniejsze tempo wzrostu zaobserwowano tylko podczas etapu przestawiania się organizmu roślinnego z pobierania NH4+ na NO3. Zaczynam tego nie rozumieć.... rybal napisał(a): Tutaj kolejna podobna dyskusja na ten temat i takie same wnioski.
To może od razu przeniesiemy tam dyskusję
-
Bartek
●
- Znający temat
- Posty: 1153
- Dołączył: 03 lis 2005, 23:34
- Miasto: Oleśnica
-
Bartek G napisał(a):Kwestia tylko w tym czy ze wszystkimi plusami i minusami związków amonowych są lepsze niż NO3.
Odpowiedz masz we wcześniejszej wiadomości Tomka - rybal podał argumenty zarówno za jak i przeciw. Bartek G napisał(a):Zaczynam tego nie rozumieć....
Mianowicie czego? Skonkretyzuj pytanie. Bartek G napisał(a):To może od razu przeniesiemy tam dyskusję
Tak bez przymrużenia oka - podawanie źródeł informacji w dyskusji jest dobrze widziane i świadczy o poważnym podejściu do tematu.
Rybal - dzięki za tłumaczenie i przybliżenie tematu.
-
diki
●
- Aktywny użytkownik
- Posty: 685
- Dołączył: 10 paź 2003, 13:28
Na przyswajanie NO3 rośliny zuzywają dodatkową porcję energii.
Dletego rośliny wolą NH4+ od NO3 - fakt.
Brak róznicy we wzroście roślin podczas pobierania NH4+ i NO3 - fakt.
W czym w takim razie odzwierciedla się ta korzyść (energetyczna) wynikająca z asymilacji związków amonowych?
Czytałem już argumenty przeciw, i podaje teraz pod dyskusje argument za.
-
Bartek
●
- Znający temat
- Posty: 1153
- Dołączył: 03 lis 2005, 23:34
- Miasto: Oleśnica
-
Bartek G napisał(a): W czym w takim razie odzwierciedla się ta korzyść (energetyczna) wynikająca z asymilacji związków amonowych?
Mając do dyspozycji związki amonowe roślinki mogą rosnąć przy słabszym oświetleniu. Nie marnują energii na redukcję NO3. W naturze wygląda to pewnie w ten sposób, że rośliny mogą zająć rejony zacienione, lub utrzymać wzrost mimo krótkiego okresu penetracji słońca. Przynajmniej ja wyciągam takie wnioski.
-
diki
●
- Aktywny użytkownik
- Posty: 685
- Dołączył: 10 paź 2003, 13:28
Witam
Zgadzam sie w pelni z diki potwierdzily to moje doswiadczenia w pobieraniu nh4 noca co z reszta opisalem a co do za/przeciw to kazdy ma prawo wyboru i nie zawsze to co ma wiecej "za" niz "przeciw" jest leprze , nie przekonamy sie o tym dopuki nie sprubujemy co do wzrostu to jest logiczne ze przy mniejszym zuzyciu energji rosliny maja wiecej energji na (inne procesy) np. budowanie swojej masy i rosna szybciej poswiecajac pozostale substancje odzywcze do budowy a nie poswiecaja cennej energji potrzebnej do przetwazania no3 w nh4 ale to moje logiczne myslenie i ja stoje "za"
Pozdrowka
Tyman
-
Tyman
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 226
- Dołączył: 09 lis 2003, 19:31
Bartek G napisał(a): Dletego rośliny wolą NH4+ od NO3 -
Wolimy to my, akwa bez glonów.
Rośliny w pewnych warunkach szybciej pobierają określone związki.
Nawożenie NH4, oznacza wpakowanie się w kłopoty na własne życzenie. „Stabilizacja” zbiornika to magiczny cel, do którego dąży większość z nas. Czekamy ok. 6 tyg na zakończenia cyklu azotowego. Chcemy stworzyć dogodne warunki do rozwoju flory bakteryjnej - stosujemy porowate substraty , wysokowydajne filtry, ceramika, węgiel, keramzyt, biostartery itp. Ciekawe po co?
Pozdr.
Tomek
-
rybal
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 158
- Dołączył: 14 sie 2003, 09:09
- Miasto: Olsztyn
diki napisał(a):Bartek G napisał(a): W czym w takim razie odzwierciedla się ta korzyść (energetyczna) wynikająca z asymilacji związków amonowych?
Mając do dyspozycji związki amonowe roślinki mogą rosnąć przy słabszym oświetleniu. Nie marnują energii na redukcję NO3. W naturze wygląda to pewnie w ten sposób, że rośliny mogą zająć rejony zacienione, lub utrzymać wzrost mimo krótkiego okresu penetracji słońca. Przynajmniej ja wyciągam takie wnioski.
Również mam taki sam wniosek, ale w doświadczeniu roślina była pod ekspozycją światła o tym samym niezmiennym natężeniu (było to jedno z założeń doświadczenia). Z czasem zmieniała się tylko forma pobieranego azotu. A tempo wzrostu to samo. Czyżby energia poszła w gwizdek? Być może też czas trwania doświadczenia był zbyt krótki (wynosił 6 dni) by pojawiły się jakieś efekty. rybal napisał(a):„Stabilizacja” zbiornika to magiczny cel, do którego dąży większość z nas. Czekamy ok. 6 tyg na zakończenia cyklu azotowego. Chcemy stworzyć dogodne warunki do rozwoju flory bakteryjnej - stosujemy porowate substraty , wysokowydajne filtry, ceramika, węgiel, keramzyt, biostartery itp. Ciekawe po co?
Wiesz to własnie poddałem pod dyskusje
Już nie raz wachałem się czy nie zrezygnować całkowicie z filtra zewnętrznego (ceramika i gąbka) na korzyść małego wewnętrznego wypełnionego tylko watą. Nie odeważyłem się (jeszcze ) tego dokonać, a po tym jak mnie postraszyłeś gloniskami raczej sobie całkiem odpuszcze .
Ps. azot podaje w formie granulatu o składzie (podany przez producenta) NH3N03MgCaCO3
-
Bartek
●
- Znający temat
- Posty: 1153
- Dołączył: 03 lis 2005, 23:34
- Miasto: Oleśnica
-
Bartek G napisał(a): ...w doświadczeniu roślina była pod ekspozycją światła o tym samym niezmiennym natężeniu (było to jedno z założeń doświadczenia). Z czasem zmieniała się tylko forma pobieranego azotu. A tempo wzrostu to samo. Czyżby energia poszła w gwizdek? Być może też czas trwania doświadczenia był zbyt krótki (wynosił 6 dni) by pojawiły się jakieś efekty.
Przy mocnym oświatleniu rośliny rosną tak samo bez względu na formę azotu, którą mają do dyspozycji. Odpowiednia ilość światła sprawia, że mają dostatecznie dużo energii na redukcję NO3 jak i na wzrost.
Jedyną zaletą podawania amoniaku może być lepsza kondycja nisko położonych (niedoświetlonych) liści w gęstych grupach roślin - ale to tylko domniemanie .
Tyman - czy zauważyłeś zmianę kondycji takich niedoświetlonych liści w stosunku do okresu kiedy nie podawałeś nh4no3? Czy też może mniejsze gubienie takich liści - dłuższe ich utrzymywanie się na łodydze?
-
diki
●
- Aktywny użytkownik
- Posty: 685
- Dołączył: 10 paź 2003, 13:28
A więc jednak para idzie w gwizdek.
Nie będe więc cudował
Dzięki za uwage.
-
Bartek
●
- Znający temat
- Posty: 1153
- Dołączył: 03 lis 2005, 23:34
- Miasto: Oleśnica
-
czaWitam
Diki testuje NH4NO3 od okolo 2 tygodni wiec ciezko powiedziec co do starszych lisci ale wydaje mi sie ze ogolna kondycja roslin sie poprawila no i wrost co niektorych jest oszalamniajacy w porownaniu do czasow z przed experymentu a oswietlenie mam 216W w T5 na akwa 240l wiec nie zbyt malo podozujemy i zobaczymy czas pokaze a ja postaram sie umiescic tu moje doswiadczenia w tym temacie
Dodam ze pierwsze uwagi sa takie , NH4 musi byc podawane na noc bo w dzien mimo ze ginie momentalnie to sprzyja np. nitkowatym ale to nie do konca jeszcze sprawdzone
Pozdrowka
Tyman
-
Tyman
●
- Zainteresowany tematem
- Posty: 226
- Dołączył: 09 lis 2003, 19:31
Witam
A czy to nie jest tak, że NH4 podawane na noc...przez tą noc przechodzi w filtrze w NO3 i dlatego potem nie stanowi problemu ? Czy ktoś się może wypowiedzieć czy rośliny pochłaniają związki azotowe a szczególnie NH4 w ciemności ??
Pozdrawiam
Ja
-
ja
●
-
Ile tego azotu podawać jest rozmowa co w drugim temacie. Można w różny sposób podchodzic do nawożenia azotem i fosforem. Według internetu w akwarium rybnym NO3 może być za wysoko dlatego zaleca się po...
Wyświetlenia: 787 | Odpowiedzi: 7
czytaj więcej...
-
Witam. Jakich producentów testy na NO3, PO4, Fe warto kupić (dokładność pomiaru w stosunku do ceny i producenta) a od jakich trzymać się z daleka?. jakie mają zakresy pomiarowe (od ilu do ilu) i na il...
Wyświetlenia: 163409 | Odpowiedzi: 395
czytaj więcej...
-
W jednym z moich akwariów 75L zapchał się miesiąc temu prefiltr podłączony do starego okrągłego Eheima o poj ok 3L. Wkłady też były zasyfiałe. Doszło wtedy do wzrostu NO2 (zaobserwowałem to po tym jak...
Wyświetlenia: 1112 | Odpowiedzi: 13
czytaj więcej...
-
Mam problem z wysokim NO3 i PO4 oraz dopasowaniem do tego nawożenia.
W 70L akwarium trzymam ok 20 szt razbor Espei, 15 błyszczyków, starego zbrojnika oraz starą boję odziedziczone po szwagrze, ok 2 ot...
Wyświetlenia: 813 | Odpowiedzi: 0
czytaj więcej...
-
Witam.
Ponieważ po internecie krążą różne opinie na temat testów Zooleka, postanowiłem sam sprawdzić, czy rzeczywiście jest aż tak zły jak są o nim opinie :)
Przeprowadziłem "kalibrację" tes...
Wyświetlenia: 31514 | Odpowiedzi: 106
czytaj więcej...
-
Witam,
Poproszę Was o pomoc. Baniaczek: 105l.
Rośliny, rosną brak glonów.
Zacząłem podawać sole fosforowe aby podnieść PO4 a zbić NO3. Co się udaje, celem jest współczynnik Retfilda.
Chemia wody:
K -...
Wyświetlenia: 3028 | Odpowiedzi: 9
czytaj więcej...
-
Witam, jakiś doświadczony hodowca roślin wodnych jest wstanie powiedzieć mi dlaczego wszyscy mówią, aby lać No3 i Po4 w stosunku 10:1? za każdym razem kiedy tak robię woda na koniec tygodnia (przed po...
Wyświetlenia: 1923 | Odpowiedzi: 5
czytaj więcej...
-
Witam, jestem początkującym akwarystom i mam spory problem z brakiem azotu w akwarium. Mimo nawożenia azotem tygodniowo nawet 15mg/l, ten ciągle wynosi równe 0.
Pierwsze swoje akwarium założyłem 8 mi...
Wyświetlenia: 9140 | Odpowiedzi: 34
czytaj więcej...
-
Witam. Mam problem z bardzo wysokim poziomem NO3.
Zaczęło się od tego, że u dwóch ryb zauważyłem objawy posocznicy, ten problem ogólnie jest juz zażegnany, kupilem testy paskowe, zeby skontrolować wod...
Wyświetlenia: 1685 | Odpowiedzi: 4
czytaj więcej...
-
Witam
Jako że z chemii w podstawówce byłem noga więc mam pytanie. Którym testem, No2 czy No3 oznacza się poziom azotu w wodzie? A może czymś innym o którym nie wiem? Prosze o pomoc.
Wyświetlenia: 3616 | Odpowiedzi: 13
czytaj więcej...
|
|