Wczoraj po 18 byłam w sklepie zoologicznym. Kupiłam karmę (
Hikari Fancy Guppy). Kupowałam ją ostatnio na początku mojej przygody z akwarystyką, która zaczęła się zimą. Stosowana na początku sama, później na przemian z innymi pokarmami (mrożone oczliki i
Hikari Micropellets) wiadomo: wkrótce się skończyła.
Wczoraj na wieczór podałam im to Fancy Guppy, ale potem kiedy poszłam zgasić światło znalazłam nieżywą rybkę. Dziś rano 2 kolejne.
Nie mam pojęcia co się dzieje, dzisiaj chyba zrobię podmianę...
Akwarium 35l,
Ryby:
pewnie łącznie około 50 gupików - dwumiesięcznych, dorosłych, dwutygodniowych, czterotygodniowych i w wieku zbliżonym do tych wyżej (nielicząc dorosłych, a 2 miesięczne są najstarsze). Tak wiem - przerybienie "lekkie", ale czekam na akwarium 250l. Już dawno złożyłam zamówienie.
Filtr i grzałka:
Sprawne, cały czas włączone.
Rośliny:
Nie znam nazw, ale mam ich trochę. Mam też 4 sztuczne, żeby małe gupiki mogły mieć kryjówkę.
Parametry:
Od dwóch miesięcy borykam się z problemem z NO3. Cały czas są podmiany i mierzenie parametrów, ale nigdy nie mogę wyrównać poziomu. Mam nadzieję, że nareszcie to akwarium będzie gotowe. Ryby jeszcze mi z tego powodu dzięki Bogu nie zdechły, chyba że teraz.
Nie wiem co robić, proszę o szybką pomoc. Dziś podałam tylko trochę tego pokarmu, a resztę uzupełniłam pokarmem Micropellets. Na południe i wieczór całkowicie odstawię ten pokarm, może to on jest przyczyną?
Dziękuję.