Lista działów » Technika » Akwaria i szafki


Moja własna 112stka.



Dobór wymiarów akwarium, rodzaju szkła lub gotowego zestawu akwariowego. Pomysły na szafki akwariowe.



01 mar 2018, 23:23 Re: Moja własna 112stka.  (#101)  

Tak, na razie są odstawione (wszystkie), dolałem trochę kranówy na spód i tak zostaną do jutra do 16.

Avatar użytkownika
Ziewnik
Poznaje temat

Posty: 116
Dołączył: 17 lis 2017, 19:21

02 mar 2018, 07:43 Re: Moja własna 112stka.  (#102)  

Wrzucam foto, pytanie czy coś z tego będzie, czy wywalić? Te z in-vitro wyglądają jakby nic dlatego nie robiłem zdjęć.
20180302_063919.jpg
(49.62 KiB) Pobrane 907 razy

Avatar użytkownika
Ziewnik
Poznaje temat

Posty: 116
Dołączył: 17 lis 2017, 19:21

02 mar 2018, 08:37 Re: Moja własna 112stka.  (#103)  

Ta wysoka z tyłu po lewej na zdjęciu wygląda w pożadku a te dwie po prawej ciężko mi określić. Ta po lewej z przodu to chyba najgorzej. Tak ja to widzę ze zdjęcia.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

02 mar 2018, 08:38 Re: Moja własna 112stka.  (#104)  

Tak samo i ja myślę, tylko czy te najgorzej wyglądające wysadzać? Miał ktoś podobny przypadek?

Avatar użytkownika
Ziewnik
Poznaje temat

Posty: 116
Dołączył: 17 lis 2017, 19:21

02 mar 2018, 08:59 Re: Moja własna 112stka.  (#105)  

Ja zamawiałem invitro w poniedziałek z Lublina i miałem ten sam problem, że rośliny zamarzły. Żel w którym były zanurzone korzenie/spody roślin był twardy jak kamień. Rośliny po rozmrożeniu straciły formę i częściowo kolor - łodyżki wyglądały jak połamane. Z ciekawości na 2 dni wrzuciłem rośliny do testowego akwarium ale nic z tego nie odbiło. Wszystkie sadzonki zaczęły się rozpuszczać. Obawiam się, że w Twoim przypadku będzie tak samo.

jarko_b
Początkujący

Posty: 19
Dołączył: 02 lut 2018, 22:31
Miasto: Toruń

02 mar 2018, 10:14 Re: Moja własna 112stka.  (#106)  

Niestety zima to najtrudniejszy czas na zakładanie akwarium. Wszelkiego rodzaju żywy transport jeśli nie jest odpowiednio zabezpieczony rzadko kiedy wytrzyma transport. A u ciebie jak były zapakowane/przygotowane rośliny do przewozu?

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

02 mar 2018, 10:22 Re: Moja własna 112stka.  (#107)  

Były zapakowane w te pudełeczka, na których stoją, owinięte papierem i w pudle. Akurat trafiłem na te silne mrozy...

Avatar użytkownika
Ziewnik
Poznaje temat

Posty: 116
Dołączył: 17 lis 2017, 19:21

02 mar 2018, 10:33 Re: Moja własna 112stka.  (#108)  

W moim przypadku wyglądało to następująco:
- rośliny umieszczone w woreczkach strunowych
- woreczki strunowe włożone w worek foliowy wypełniony powietrzem (szczelnie zawiązany, około 6cm średnicy)
- worek umieszczony w kartonie wyłożonym gazetami (ulotki znanego dyskontu), pudełko około 25x15x10cm

Połowę pudełka zajmował mały filtr, który był częścią zamówienia. Paczka była w transporcie kurierskim około 18h. Temperatura w tamtym dniu spadała do -18C w nocy.

jarko_b
Początkujący

Posty: 19
Dołączył: 02 lut 2018, 22:31
Miasto: Toruń

02 mar 2018, 10:46 Re: Moja własna 112stka.  (#109)  

Jak ja kupowałem rośliny to zapakowali rośliny oczywiście w woreczki a te w pudełko styropianowe. A temperatura przy transporcie kilka stopni powyżej zera. Także moim skromnym zdaniem nie zapewnili roślinom odpowiedniego opakowania w twoim przypadku. Przy tak ekstremalnych warunkach mogli chociaż z dwa heatpack'i włożyć.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

02 mar 2018, 11:22 Re: Moja własna 112stka.  (#110)  

No cóż, firma profesjonalna, ale zdarzają się wypadki przy pracy + bardzo niska temperatura i tak wyszło. Bywa, w końcu to żywy "towar".

Avatar użytkownika
Ziewnik
Poznaje temat

Posty: 116
Dołączył: 17 lis 2017, 19:21

02 mar 2018, 12:53 Re: Moja własna 112stka.  (#111)  

Opłaca się wysadzać te chwasty? :-)

Avatar użytkownika
Ziewnik
Poznaje temat

Posty: 116
Dołączył: 17 lis 2017, 19:21

02 mar 2018, 12:57 Re: Moja własna 112stka.  (#112)  

Te co są zielone warto spróbować te co ewidentnie są w tragicznej formie sobie odpuścić będą tylko zanieczyszczać wodę.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

02 mar 2018, 13:31 Re: Moja własna 112stka.  (#113)  

Są "zielone", a ta po lewej na dole to miałabyć Alternanthera colorata RED dlatego ma taki paskudny kolor. ;-)

Avatar użytkownika
Ziewnik
Poznaje temat

Posty: 116
Dołączył: 17 lis 2017, 19:21

02 mar 2018, 13:34 Re: Moja własna 112stka.  (#114)  

Jeśli na oko widzisz, że warto spróbować to nie ma się co zastanawiać tylko sadzić i mieć nadzieję, że jednak coś z nich będzie.

Avatar użytkownika
Krzysztof Radziszewski
Z dużym doświadczeniem

Posty: 9037
Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
Miasto: Zamość PL, Manchester UK.

02 mar 2018, 13:35 Re: Moja własna 112stka.  (#115)  

Chyba tak zrobię, dzięki. :-)

Avatar użytkownika
Ziewnik
Poznaje temat

Posty: 116
Dołączył: 17 lis 2017, 19:21

02 mar 2018, 19:23 Re: Moja własna 112stka.  (#116)  

Wysadzaj, w końcu nie wiesz do końca w jakim są stanie. Przyjechał do mnie kiedyś przemarznięty mech phoenix moss. Wyglądał jak brudnozielone błoto. Wybrałem trochę sprawiajacych lepsze wrażenie fragmentów i przykleiłem do korzenia. Po kilku tygodniach pojawiły sie zielone pędy, a po dwóch miesiącach rozdawałem go po znajomych
https://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusje/akwarystyka/galeria/200l-opti-astar-75237.html
https://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusje/aquascaping/galeria/180l-roslinne-astar-73663.html
"... pamiętaj, że założywszy akwarium, nakładasz na siebie stały obowiązek właściwej opieki nad hodowanymi zwierzętami. A to już jest sprawa kultury i wrażliwości ..."
Pozdrawiam, Andrzej

Avatar użytkownika
astar
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2143
Dołączył: 27 gru 2015, 19:05

08 mar 2018, 18:29 Re: Moja własna 112stka.  (#117)  

Z roślinek rośnie eleocharis acicularis, aż dziwne bo zamiast żelu była jedna wielka gruda lodu.
Dorzuiłem drugą tubę plant aquaela (16W), co było do przewidzenia roślinki przyjęły ją z zadowoleniem. :D
Kupiłem test Ca-Mg Zooleka, poniżej wynik:
Mg - 5,
Ca - 90....
Stąd pewnie K ciągle na tym samym poziomie, powstała blokada?

Avatar użytkownika
Ziewnik
Poznaje temat

Posty: 116
Dołączył: 17 lis 2017, 19:21











Powiązane tematy
  • Moja pierwsza kostka - kilka pytań

    Witam, Chcę założyć kostkę 30cm (27l) full Opti. To będzie krewetkarium z neocardina blue, więc bez większych wymagań. To na pewno nie będzie HT, więc dozowanie CO2 od razu odpada. Z nawozów planowałe...

    Wyświetlenia: 1586 | Odpowiedzi: 3 czytaj więcej...

  • Darek - moja przygoda z akwarystyką

    Hej :) Na wstępnie chciałbym Was wszystkich serdecznie przywitać. Jestem już tutaj od jakiegoś czasu, ale to mój pierwszy post. Jakiś czas temu w mojej głowie urodził się pomysł aby postawić dekorac...

    Wyświetlenia: 7243 | Odpowiedzi: 47 czytaj więcej...

  • Start zbiornika - czy moja teoria jest poprawna ?

    Cześć, wygląda na to, że mamy już wszystko i uda się w najbliższym czasie uruchomić zbiornik. Bardzo proszę o komentarze czy poniższe postępowanie będzie poprawne. Dane techniczne: - Akwarium 140x70...

    Wyświetlenia: 1104 | Odpowiedzi: 3 czytaj więcej...



Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 154 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.