Witam, z racji tego że trzy ostatnie aranżacje okazały się fiaskiem i totalną porażką piszę tu aby doradzić się w kwestii startu akwarium. Mój plan to akwarium mało obsługowe, spowodowane jest to brakiem czasu a nawet bardziej tym że akwarium nie stoi u mnie. Więc pytanie: Jakie są wasze pomysły na mało obsługowy hardscape?
A mianowicie posiadam oczywiście szkło
jest to OW 63l(30/35/60), sprzęt to filtr
Aquael fan2, grzałka 75, oświetlenie dwie belki od
Aquael Leddy Slim 10W(sunny i plant). Jest też podłoże ADA
Amazonia ale używany pół roku i po fali glonów i sinic więc tu rodzi się pytanie? Kosz? Czy jakoś da się je odratować? Posiadam też rybki 10 rasbora hengeli, 2otoski, masa helenek i 2 orange sakura. Woda do podmian to kran.
Jest szansa na jakiś sensowny aranż z tym sprzętem?