Problem ze startem akwarium - prośba o pomoc

Mam wrażenie że w moim przypadku jak zaczynam podawać Po4 = pokazują się glony. Chyba że za mało podaję?

Zmierz Po4 w podłożu.
Pobierz strzykawką z igłą.

gazownik napisał(a):Zmierz Po4 w podłożu.
Pobierz strzykawką z igłą.

Z podłoża nie da rady - brązowa woda.
Pobrałem wodę najniżej jak się dało aby nie była brązowa - PO4 = 0

Powinieneś pobrać wodę z mniej więcej 3/4 głębokości podłoża i przefiltrować wodę (ja to robię przez filtr do kawy) i dopiero wtedy sprawdzić fosfor. U siebie daję ok 0,2 mg/l dziennie i taki poziom utrzymuje się w podłożu.

astar napisał(a):Powinieneś pobrać wodę z mniej więcej 3/4 głębokości podłoża i przefiltrować wodę (ja to robię przez filtr do kawy) i dopiero wtedy sprawdzić fosfor. U siebie daję ok 0,2 mg/l dziennie i taki poziom utrzymuje się w podłożu.

Dziękuje za informacje. Spróbuje to zrobić. Jeszcze nigdy nie słyszałem o mierzeniu parametrów w podłożu i moje pytanie jest takie - czy powinienem wszystkie parametry tak zmierzyć? Rozumiem że powinny być różne do tych mierzonych w wodzie. Nawożenie dobrać do parametrów z podłoża? Bo już w tym momencie się pogubiłem!

Czy przefiltrować wodę mogę przez watę?

A tak z innej beczki - przez przypadek nie odkopujesz co tydzień tej białej ścieżki?
U mnie amazonia cały czas na nią nachodziła bo nie była niczym oddzielona. I przynajmniej raz w tygodniu ruszałem podłoże. U mnie to była główna przyczyna problemu ze zbiornikiem. W końcu za radami o nieruszaniu podłożą pozwoliłem glośce zarosnąć piasek i problemy z glonami się skończyły. W drugim akwa mały heniek zarósł całe podłoże i jak nie przesadziłem z nawozami to glonów też było prawie zero.
Natomiast ruszenie podłożem od razu powodował wysyp wszelkiej maści nitek.

Jeżeli chodzi o "ścieżkę" to " nie odkopywałem" chociaż zdarzyło się że dosypywałem białego żwiru!!! ( 2 lub 3 razy od startu! )
Glony jak glony - nie są w jakiejś strasznej ilości. Brązowo - szare nitki jak pościągam w trakcie podmiany to do następnej nie ma jakiejś plagi. Natomiast zielony nalot na kamieniach jest bardziej denerwujący ( zaczął się jak wlałem mikro tydzień temu) jak nie leje to bardzo się nie powiększa.
Bardziej martwię się o rośliny które nadal nie rosną dobrze. Chociaż pervula widzę że zaczęła puszczać sporo pędów (chociaż kolor ma ciemnozielony do brązowego w niektórych miejscach. Sagittaria też jakby startowała z nowymi liśćmi i widzę że się w kilku miejscach pojawiają nowe sadzonki z podłoża. Jednak duży cheniek, blyxa japonica i tennellus są w słabej kondycji a z Micranthemum Monte Carlo pozostały już strzępy!

Dajesz dużo światła, dużo CO2 to daj tym roślinkom też nawozów. Wszystkiego generalnie masz mało. A całkowity brak fosforu z czasem zabije Ci rośliny. Na początek jakiś gotowy nawóz makro bym spróbował a z czasem się zobaczy co będzie brakować itp.

Poza tym chciałem napisać że bardzo ładna aranżacja. Mam podobne akwarium narożne nieco mniejsze 85/85/130/60 250l. Strasznie przeklinam ten zbiornik nigdy więcej narożnych Nie wiem jakim cudem upakowałeś tam tyle światła. U mnie 2 żarówki i więcej nie ma miejsca. Mam zaledwie 0.35W/l i w miarę roślinki rosną. Rośnie wszystko co ma łodygę a nie chcą rosnąć żadne echinodorusy. Nie wiem już czy to przez jałowe podłoże czy co... A i jeszcze mnie ciekawi jak tam powiesiłeś kaskadę? Nie masz wsporników dookoła zbiornika?

tomek9923 napisał(a):

astar napisał(a):Powinieneś pobrać wodę z mniej więcej 3/4 głębokości podłoża i przefiltrować wodę (ja to robię przez filtr do kawy) i dopiero wtedy sprawdzić fosfor. U siebie daję ok 0,2 mg/l dziennie i taki poziom utrzymuje się w podłożu.

Dziękuje za informacje. Spróbuje to zrobić. Jeszcze nigdy nie słyszałem o mierzeniu parametrów w podłożu i moje pytanie jest takie - czy powinienem wszystkie parametry tak zmierzyć? Rozumiem że powinny być różne do tych mierzonych w wodzie. Nawożenie dobrać do parametrów z podłoża? Bo już w tym momencie się pogubiłem!

Wszystkie nie, tylko fosfor bo właśnie on jest "wciągany" przez podłoże. Przefiltrować trzeba tak żeby woda była czysta. Używam testu na Po4 Zooleka i tu są dwie fiolki: jedna z odczynnikami a druga z czystą wodą. Żeby wynik był prawidłowy to obie fiolki trzeba napełnić wodą z podłoża. Przefiltrować można przez watę, filtr do kawy itp.
Zaraz po podaniu fosforu może być on wykrywalny w wodzie ale później będzie zero. Przy ustalaniu nawożenia bierzesz pod uwagę poziom fosforu z podłoża, ja staram się utrzymać poziom 0,1-0,2 mg/l.

manjaro napisał(a):Dajesz dużo światła, dużo CO2 to daj tym roślinkom też nawozów. Wszystkiego generalnie masz mało. A całkowity brak fosforu z czasem zabije Ci rośliny. Na początek jakiś gotowy nawóz makro bym spróbował a z czasem się zobaczy co będzie brakować itp.

Poza tym chciałem napisać że bardzo ładna aranżacja. Mam podobne akwarium narożne nieco mniejsze 85/85/130/60 250l. Strasznie przeklinam ten zbiornik nigdy więcej narożnych Nie wiem jakim cudem upakowałeś tam tyle światła. U mnie 2 żarówki i więcej nie ma miejsca. Mam zaledwie 0.35W/l i w miarę roślinki rosną. Rośnie wszystko co ma łodygę a nie chcą rosnąć żadne echinodorusy. Nie wiem już czy to przez jałowe podłoże czy co... A i jeszcze mnie ciekawi jak tam powiesiłeś kaskadę? Nie masz wsporników dookoła zbiornika?

Jeżeli chodzi o oświetlenie to weszło bez większych problemów. Ja mam zestaw Fluval-a który miał 2 belki ze świetlówkami t5 - 2x8w i 2x40w . na tył pokrywy zrobiłem nowy trójkąt i wyciąłem w niej otwór i na górze położyłem halogen ledowy 20w. do świetlówek 2x 40w dołożyłem 2 świetlówki T5 35W (zmieściły się między świetlówki a obudowę) a sterowanie bez problemu weszło do środka belki. i na koniec kolejne dwie świetlówki T5 24W (tylko tym razem gotowce aquela) doczepiłem od zewnętrznej strony Swietlówek t5 40w. Wszystko trzyma się stabilnie i bez problemów całą belkę wyjmuję do podmian.
Jeżeli chodzi o kaskadę to nie mam żadnych wsporników - tylko plastikowe obramowanie u góry akwarium na które kaskada bez problemu weszła. Jest zamontowana z tyłu w rogu akwarium więc pozostało tylko podciąć z boku odrobinę ten trójkąt na którym jest halogen ledowy.

A możesz pokazać jak to zmontowałeś wszystko? U mnie tak to wygląda i ten cholerny wspornik dookoła akwarium blokuje nie tylko kaskadę ale różne węże na filtr, wężyki do CO2, sondy, termometry wszystko...

Ja mam zupełnie inną pokrywę !!!!

astar napisał(a):

tomek9923 napisał(a):

astar napisał(a):Powinieneś pobrać wodę z mniej więcej 3/4 głębokości podłoża i przefiltrować wodę (ja to robię przez filtr do kawy) i dopiero wtedy sprawdzić fosfor. U siebie daję ok 0,2 mg/l dziennie i taki poziom utrzymuje się w podłożu.

Dziękuje za informacje. Spróbuje to zrobić. Jeszcze nigdy nie słyszałem o mierzeniu parametrów w podłożu i moje pytanie jest takie - czy powinienem wszystkie parametry tak zmierzyć? Rozumiem że powinny być różne do tych mierzonych w wodzie. Nawożenie dobrać do parametrów z podłoża? Bo już w tym momencie się pogubiłem!

Wszystkie nie, tylko fosfor bo właśnie on jest "wciągany" przez podłoże. Przefiltrować trzeba tak żeby woda była czysta. Używam testu na Po4 Zooleka i tu są dwie fiolki: jedna z odczynnikami a druga z czystą wodą. Żeby wynik był prawidłowy to obie fiolki trzeba napełnić wodą z podłoża. Przefiltrować można przez watę, filtr do kawy itp.
Zaraz po podaniu fosforu może być on wykrywalny w wodzie ale później będzie zero. Przy ustalaniu nawożenia bierzesz pod uwagę poziom fosforu z podłoża, ja staram się utrzymać poziom 0,1-0,2 mg/l.

Chciałem powiedzieć że po kilkukrotnych próbach zmierzenia PO4 z podłoża poddaje się!
Na początku w ogóle nie mogłem zassać wody z podłoża. Odwiedziłem aptekę i kupiłem najgrubszą igłę do strzykawek jaką mieli i pomogło. Następnie pojawił się drugi problem którego nie rozwiązałem. Pobrana woda jest brązowa i mętna do tego stopnia że nie poradziłem sobie z jaj przefiltrowaniem. Żadna wata czy inne filtrujące media nie doprowadziły mi wody do takiej przejrzystości żebym mógł wykonać test ( próbowałem wielokrotnie)

Nie używam igły, strzykawka 10ml i ostrożnie zaciągam wode z podłoża. Jest mocno mętna więc szklanka, i filtr do kawy trochę to trwa ale można uzyskać czystą wodę do testu. Spróbuję jutro zrobić fotorelację z takiego testu (może nie być łatwo - przedświąteczne zamieszanie )