Witajcie. Minęło już trochę czasu od napisania pierwszego posta.
Jeśli chodzi o moje problemy z roślinkami już o nich zapomniałem, miał być to baniaczek LOW-TECH ale nie wyszło.
A więc co zrobiłem? Zacząłem częściej podmieniać wodę i stosować potas (do dnia dzisiejszego ziemia puszcza swoje soki i co tydzień woda robi się lekko herbaciana ).
Dosypałem dodatkowo parę kg żwirku by
rośliny miały większe możliwości ukorzeniania się jak i warstwa ziemi była lepiej przykryta.
Oczywiście nie obyło się bez
CO2, na początek postawiłem na bimbrownie z czego widać największą poprawę u roślin.
Zmieniłem stopniowo czas oświetlenia z 2 godzinną przerwą w południe.
Obecnie mam trochę dżunglę w akwarium ale też o taki efekt mi chodziło.
Rośliny są zdrowe, ładnie się wybarwiają i szybko rosną.
Chce podziękować wszystkim za pomoc i cenne rady na dole fotki baniaczka