Wielki atlas roślin akwariowych - Christel Kasselmann już w języku polskim! KUP TERAZ







Lista działów » Galeria » Konkursy i inspiracje


Pierwsze akwarium od nastu lat



Znalezione w sieci inspiracje, tutoriale, ciekawostki oraz informacje o konkursach.



Stan na 02.02.2016 czyli 19 dni od zalania baniaka

Zmętnienie nie ustąpiło. Wydaje mi się nawet, że jest ciut większe. Rośliny mają się nieźle, może poza Bacopą której niektóre listki w połowie pociemniały, a niektóre zrobiły się przezroczyste.

Cały czas wmawiam sobie żeby uzbroić się w cierpliwość, ale coraz częściej korci mnie żeby wlać jakiś środek klarujący wodę.

Zakłądam, że utrzymujący się wysyp pierwotniaków wiąże się z powolnym wzorstem bakterii nitryfikacyjnych (przypomnę że po tygodniu od zalania zmieniłem filtr). Zakładam również, że na ten powolny wzrost składa się fakt, iż nie mam ryb przez co nie sypię pokarmu, który ulegałby rozkładowi wytwarzając amoniak. Nie dodałem również żadnych bakterii w płynie (biostartera).

Czy jest jakaś szansa na przyspieszenie procesu namnażania bakterii nitryfikacyjnych? Wlać te bakterie na start czy czekać dalej cierpliwie.

Marzę już o dniu w którym wracam z roboty a woda w baniaczku klar :)
Załączniki
02.02.16.JPG
(557.42 KiB) Pobrane 1158 razy

Avatar użytkownika
ostek
Poznaje temat

Posty: 103
Dołączył: 09 cze 2014, 13:40
Miasto: Lublin

Poniżej prezentuję swój baniaczek w 26. dniu po zalaniu. Pojawiły się już ryby.

To z czego się bardzo cieszę to fakt, iż wszystkie posadzone przeze mnie rośliny się przyjęły i zaczynają swój wzrost pionowy (jedne wolniej, drugie szybciej ale pną się w górę). Od dzisiaj świecę 8h na dobę więc zakładam, że wzrost powinien przyspieszyć. Trzy dni temu jako pierwsze w baniaczku pojawiły się Kiryski Spiżowe, dzień później
dołączyło do nich stadko Brzanek Odeskich i jest ich teraz w sumie 11szt. To co dalej mnie martwi to zmetnienie wody. W niedzielę rano przed wpuszczeniem Brzanek była już poprawa. Niestety po wpuszczeniu tych chuliganów znowu wodę mam mętną :( Jeśli to naprawdę pierwotniaki to się nie przejmuję bo wiem że problem sam ustąpi. Gorzej jak zmętnienie jest powodowane przez inne czynniki... Najgorsze co mogę sobie teraz wyobrazić to restart zbiornika.

I jeszcze film nagrany dzisiaj:
Załączniki
1.jpg
(2.13 MiB) Pobrane 1131 razy
2.jpg
(3.33 MiB) Pobrane 1131 razy
3.jpg
(3.15 MiB) Pobrane 1131 razy

Avatar użytkownika
ostek
Poznaje temat

Posty: 103
Dołączył: 09 cze 2014, 13:40
Miasto: Lublin

Dawno nie pisałem, a zatem przedstawiam stan baniaka na dzień 08.03.2016 czyli 54 dni po zalaniu.

Od ostatniego wpisu zmieniło się:
1. Obsada. Niestety z żalem musiałem się rozstać ze stadem Odesek. Ponieważ spokoju nie dawał mi kożuch bakteryjny wpuściłem haremik Molinezji Złotej 1+2 oraz 2 samice Platki. Dzięki temu zabiegowi temat kożucha nie istnieje. Odeski trafiły w dobre forumowe ręce.
2. Na drugim planie w środkowej czesci zbiornika dosadziłem 4 szt. Lobelii, z prawej strony 3 kolejne sadzonki Hydrocotyle Japan i na trzecim planie Rotala Rotundifolia. Roslinki zasadzone kilka dni temu więc na razie powolutku się ukorzeniają. Limnofila którą bujnie rosnącą widać w środkowej części 3 planu jest już po przycince. Rośnie to jak chwast
3. W baniaku pojawiły się Otoski. Niestety nie jest to wynik miłości do tego gatunku a ataku okrzemków. O ile Otoski pięknie radzą sobie z usuwaniem brązowego nalotu z kamieni czy tez lisci Żabienicy czy Sagitarii to niestety drobne igiełki Limnophilii są z każdym dniem coraz silniej atakowane przez okrzemki. Nie ukrywam, że boję się, iż rośliny mi przez to zmarnieją :(
4. Cały czas utrzymuje się mętna woda. Muszę się jednak przyznać iż jakieś 3-4 tygodnie temu woda była już dużo bardziej klarowna wtedy jednak zapragnąłem zmienić wkład w kaskadzie na ceramikę. Efekt byl taki, że o klarownej wodzie mogłem zapomniec. Po 2 tygodniach z ceramiką wróciłem do klasycznego wkładu gąbkowego i dodatkowo zastosowałem watę. Na takim wkładzie jadę 2 tygodnie i czekam na ponowne sklarowanie się wody.

Podsumowując. Na dzień dzisiejszy największym zmartwieniem są okrzemki. Jeśli macie jakieś sposoby na walkę z nimi to piszcie. Otoski sprawdzają się ale tylko w przypadku dużych powierzchni liści, szyb czy kamieni. Boję się o drobne igły Limnophili
Załączniki
11111.jpg
(501.03 KiB) Pobrane 1100 razy

Avatar użytkownika
ostek
Poznaje temat

Posty: 103
Dołączył: 09 cze 2014, 13:40
Miasto: Lublin

Witam. Bardzo fajnie się ogląda twoje akwarium. Dobrze Ci idzie. Jest spokojny start, czysto bez glonów. Okrzemkami bym się nie przejmował na razie.
Co do klarownej wody, zawsze po zmianie mediów filtracyjnych może być z tym problem. Na ceramice też by było ok, potrzeba czasu.

Avatar użytkownika
hodochwast
Stały bywalec

Posty: 470
Dołączył: 30 kwi 2015, 11:09

Witam!!! Też miałem problem z kożuchem. Miałem mało i małe roślinki, głównie Limnophilę. Okazało się, że jako początkujący za bardzo rzuciłem się na nawozy i zbyt dużą ilość pokarmu dla rybek. Powstała powłoka bakteryjna. Zmniejszyłem nawożenie, zacząłem karmić z rozsądkiem. Gdzieś na jakimś forum przeczytałem, że: "rybki niedojedzone-rybki zdrowe, rybki przejedzone-rybki martwe". Kupiłem również skimmer i jak ręką odjął.
Natomiast problem z mętną wodą pojawił się, kiedy jako podniecony botanik codziennie pchałem łapy do akwarium. Przycinałem roślinki, przesadzałem itd. Też już zmądrzałem. Rośnie Ci piękne akwarium i trzymam kciuki!!! Powodzenia!!!

lukitysiac
Początkujący

Posty: 1
Dołączył: 04 lis 2017, 23:47











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: MacGyver i 527 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.