Próba kompletowania zamówienia

Cześć,

próbuję zebrać wszystko co jest mi potrzebne do wystartowania zbiornika (zrzut widoku koszyka w załączniku).
Niestety kwota jest zawrotna a pewnie to i tak nie koniec kosztów.
Pytania:
1. Czy jest tam coś z czego mógłbym zrezygnować?
2. Czy zmniejszenie pojemności zbiornika mocno wpłynie na łączny koszt?
3. Czy któreś z elementów są wybrane przeze mnie na wyrost?
4. Czy jest sens pchac się w jakieś DYI (oświetlenie, CO2)?

Mój cel to jak tylko to możliwe zautomatyzowane akwarium roślinne.

Pozdrawiam,
Krzysztof

Fajny zestaw, ale spokojnie osiągnąłbym ten sam efekt za 1/2 do max 2/3 tej ceny

Jeśli miałbym na Twoim miejscu z czegoś rezygnować lub zamieniać to w pierwszej kolejności przemyślałbym korzenie i kamienie. Przeszukaj dział giełda na forum i popularne portale aukcyjne. Podobnie sprawa się ma z zestawem CO2.

Z doświadczenia wiem, że dozownik nawozów i komputer pH to fajne gadżety, ale można je spokojnie odpuścić na starcie. Jak wszystko kupisz od razu to potem masz mniejszy fun

Lampa + sterownik - w tym zakresie cenowym możesz myśleć o Maxspect Razor...

Filtr Eheim - mówią, że tylko nazwa się nie zmieniła. Dobre oceny zbierają filtry Oase. Rezygnując z grzałki możesz sobie pozwolić na największy termofiltr tej firmy.

Szklany dyfuzor przepływowy? Serio ktoś to kupuje? Jeden nieostrożny ruch, pęka rurka do wężyka z gazem i prawie 200 zł w piach... Jak chcesz widzieć mgiełkę CO2 to zamontuj spiek wewnątrz akwarium. Jak schowasz w szafce to po co szklany? Aha... widziałeś kiedyś węże od filtra po miesiącu pracy? To wyobraź sobie teraz czyszczenie tego szklanego gadżetu. Polecam plastikowe dyfuzory na wąż albo reaktory Sera / Ista.

W przypadku zestawu testów JBL to zestaw ProScape jest dużo lepszy dla potrzeb akwarium roślinnego.

Polecam węże Chichiros. Są idealne do szklanych rurek.

Tak jak pisałeś to nie koniec kosztów. Brakuje nawozów, nożyczek, pęsety, maty itp. itd.

Ooola - patrzę na listę Twoich zakupów - pozycja numer 1 - akwarium - coś „strasznego” jako cena - napisz na Google - [kryptoreklama] i tam na zamówienie zrobią Ci co chcesz ,co reszty to na początek możesz zrezygnować z paru rzeczy - tak jak piszą wyżej a resztę szukać na giełdzie

Nameles napisał(a):Ooola - patrzę na listę Twoich zakupów - pozycja numer 1 - akwarium - coś „strasznego” jako cena - napisz na Google - [kryptoreklama] i tam na zamówienie zrobią Ci co chcesz ,co reszty to na początek możesz zrezygnować z paru rzeczy - tak jak piszą wyżej a resztę szukać na giełdzie

Dziękuję za podpowiedź. Znalazłem ten sklep, o którym wspomniałeś i cena bez transportu wyszła 100 zl niższa. Szafek nie mają w ogóle w ofercie. Szukam dalej...

Poszukaj starych stropów które potem utkniesz na wysokość jaka potrzebujesz i one będą jako nogi - całość potem odłożysz deskami z sosny - opalisz wszystko palnikiem a potem dasz na to matowy lakier przezroczysty i szafka zrobiona

Nameles napisał(a):Poszukaj starych stropów które potem utkniesz na wysokość jaka potrzebujesz i one będą jako nogi - całość potem odłożysz deskami z sosny - opalisz wszystko palnikiem a potem dasz na to matowy lakier przezroczysty i szafka zrobiona

Niby proste ale poza zasięgiem gdy masz mieszkanie i żadnego kąta, w którym takie operacje można wykonać. Ponadto bałbym się o walory estetyczne takiego mebla w moim wykonaniu

Nameles napisał(a):

IMG_1005.JPG

Coś pięknego aczkolwiek u mnie w mieszkaniu szafka musiałaby mieć prostą formę. Inaczej nie pasowałaby do reszty mebli... no i żona nie zaakceptowałaby kosztorysu

Jeśli mogę Ci pomoc to nie ma sprawy - ja jestem designer - w moim przypadku użyłem Dąb Alpejski

Ta lampa razem ze sterownikiem wyjdzie Cię prawie 1900 złotych. Natomiast nie jestem przekonany czy nada się do typowego akwarium roślinnego. Jeżeli jesteś gotów wydać tyle na oświetlenie to pomyśl o lampach Razor, ewentualnie jakiś power led na zamówienie (ale tu poszukaj sprawdzonych wykonawców bo jest cała masa "Januszy oświetlenia" którzy wykonują badziewie)

Jak chcesz oszczędzić to z ledów spróbuj lampy chichiros,

https://sklep.roslinyakwariowe.pl/oswie ... 26937.html

lub zwyczajną belkę na świetlówki (wbrew obiegowej opinii nie są gorsze od ledów, ba! od większości są wciąż nawet lepsze):

https://sklep.roslinyakwariowe.pl/oswie ... 22595.html


Jeżeli dalej chcesz ciąć koszty to odradzam jednak oszczędzanie na zbiorniku. Co prawda w internecie można znaleźć takie akwaria znacznie taniej, ale kilka razy widziałem na zdjęciach jakość ich wykonania - i ja bym jednak nie ryzykował, zwłaszcza gdyby w grę nie wchodził odbiór osobisty i sprawdzenie jak zbiornik wygląda w rzeczywistości przed zapłatą za niego.

Natomiast oszczędzić tutaj możesz sporo. Na początek nie potrzebujesz takich rzeczy jak:
- grzałki przepływowej (wystarczy zwykła o ile w ogóle będzie Ci potrzebna. Ile masz stopni w mieszkaniu? Jak nie spada poniżej 22 to grzałka jest raczej zbędna)
- komputera PH (wystarczy zestaw ze zwykłym elektrozaworem jeżeli chcesz dozować tylko w dzień lub nawet bez niego przy dozowaniu 24H)
- zestawu testów (wystarczą podstawowe: PH, KH na pewno, być może PO4 i NO3)
- dozownika nawozów
- szklanego dyfuzora
- szklane rurki - nie są niezbędne na start, filtr ma wszystko co niezbędne do pracy

Oszczędzić też możesz na kamieniach i drewnie. No chyba, że są Ci niezbędne do aranżacji.
Ale pamiętaj 5kg kamieni to w takim zbiorniku dość mało. Za to 10kg drewna to może być całkiem sporo.

Filtr o podobnych parametrach ale innej firmy też przyniesie oszczędności.

Wymienione powyżej rzeczy to są bajery, które posiadanie akwarium uprzyjemniają ale nie są niezbędne. Zostaw sobie ich zakup na przyszłość.

Co więcej trochę jeszcze możesz oszczędzić zamiast podłoża aktywnego kupując żwir i pod to substrat pod żwir. Chociaż poczytaj czy taka metoda Ci pasuje.

Zrezygnowałbym też z tego zestawu roślin - cała przyjemność przy zakładaniu moim zdaniem w indywidualnym szukaniu roślin i ich samodzielnym doborze.

szarlej napisał(a):Ta lampa razem ze sterownikiem wyjdzie Cię prawie 1900 złotych. Natomiast nie jestem przekonany czy nada się do typowego akwarium roślinnego. Jeżeli jesteś gotów wydać tyle na oświetlenie to pomyśl o lampach Razor, ewentualnie jakiś power led na zamówienie (ale tu poszukaj sprawdzonych wykonawców bo jest cała masa "Januszy oświetlenia" którzy wykonują badziewie)

Jak chcesz oszczędzić to z ledów spróbuj lampy chichiros,

https://sklep.roslinyakwariowe.pl/oswie ... 26937.html

lub zwyczajną belkę na świetlówki (wbrew obiegowej opinii nie są gorsze od ledów, ba! od większości są wciąż nawet lepsze):

https://sklep.roslinyakwariowe.pl/oswie ... 22595.html


Jeżeli dalej chcesz ciąć koszty to odradzam jednak oszczędzanie na zbiorniku. Co prawda w internecie można znaleźć takie akwaria znacznie taniej, ale kilka razy widziałem na zdjęciach jakość ich wykonania - i ja bym jednak nie ryzykował, zwłaszcza gdyby w grę nie wchodził odbiór osobisty i sprawdzenie jak zbiornik wygląda w rzeczywistości przed zapłatą za niego.

Natomiast oszczędzić tutaj możesz sporo. Na początek nie potrzebujesz takich rzeczy jak:
- grzałki przepływowej (wystarczy zwykła o ile w ogóle będzie Ci potrzebna. Ile masz stopni w mieszkaniu? Jak nie spada poniżej 22 to grzałka jest raczej zbędna)
- komputera PH (wystarczy zestaw ze zwykłym elektrozaworem jeżeli chcesz dozować tylko w dzień lub nawet bez niego przy dozowaniu 24H)
- zestawu testów (wystarczą podstawowe: PH, KH na pewno, być może PO4 i NO3)
- dozownika nawozów
- szklanego dyfuzora
- szklane rurki - nie są niezbędne na start, filtr ma wszystko co niezbędne do pracy

Oszczędzić też możesz na kamieniach i drewnie. No chyba, że są Ci niezbędne do aranżacji.
Ale pamiętaj 5kg kamieni to w takim zbiorniku dość mało. Za to 10kg drewna to może być całkiem sporo.

Filtr o podobnych parametrach ale innej firmy też przyniesie oszczędności.

Wymienione powyżej rzeczy to są bajery, które posiadanie akwarium uprzyjemniają ale nie są niezbędne. Zostaw sobie ich zakup na przyszłość.

Co więcej trochę jeszcze możesz oszczędzić zamiast podłoża aktywnego kupując żwir i pod to substrat pod żwir. Chociaż poczytaj czy taka metoda Ci pasuje.

Zrezygnowałbym też z tego zestawu roślin - cała przyjemność przy zakładaniu moim zdaniem w indywidualnym szukaniu roślin i ich samodzielnym doborze.

Dzięki za tak obszerną poradę. Czy tą lampą Chichiros da się jakoś sterować? Boje się, że przy nagłym włączeniu / wyłączeniu (0/1) będę stresował ryby.
Jaką moc powinny mieć ledy do takiego akwarium?

Tak jest do niej sterownik. Luzem kosztuje około 30 złotych, ale powinien być w zestawie. Ale działa on po prostu tak,że stopniujesz moc lampy, jest chyba 6 poziomów, ale nie ma tam efektu wschodu słońca czyli gradientowego przejścia od 0 do 100% mocy. Po prostu na jakim poziomie lampę wyłączysz na takim się ona włączy. Niemniej jednak ryby jakoś to przeżyją i nic im nie będzie. Sterowniki dzień-noc to wynalazek ostatnich lat i przez dziesięciolecia jakoś dało się bez nich obyć.


Do tego akwarium co planujesz będzie pasował model A-901. Daje on wg producenta 8200 lm czyli wychodzi 34 lm na litr. Na start może być ok, ale bardziej wymagających roślin możesz na tym nie pociągnąć, zwłaszcza, że akwarium dość szerokie i nie wiem jak będzie z oświetleniem całości. Ale zawsze możesz spróbować z tą lampą i potem dokupić drugą. I tak wyjdzie taniej niż ten aqualighter o którym tak na prawdę nie za wiele wiadomo.

Ale przed zakupem zerknij jak ona świeci i czy odpowiada Ci barwa światła (jest temat na forum o nich wraz ze zdjęciami, są też filmy na YT). Bo gdy masz belkę na świetlówki to możesz sobie je zmieniać i dobierać barwę światła do tego co lubisz. A w tego typu ledach jesteś skazany na to co producent wsadził.

szarlej napisał(a):Tak jest do niej sterownik. Luzem kosztuje około 30 złotych, ale powinien być w zestawie. Ale działa on po prostu tak,że stopniujesz moc lampy, jest chyba 6 poziomów, ale nie ma tam efektu wschodu słońca czyli gradientowego przejścia od 0 do 100% mocy. Po prostu na jakim poziomie lampę wyłączysz na takim się ona włączy. Niemniej jednak ryby jakoś to przeżyją i nic im nie będzie. Sterowniki dzień-noc to wynalazek ostatnich lat i przez dziesięciolecia jakoś dało się bez nich obyć.


Do tego akwarium co planujesz będzie pasował model A-901. Daje on wg producenta 8200 lm czyli wychodzi 34 lm na litr. Na start może być ok, ale bardziej wymagających roślin możesz na tym nie pociągnąć, zwłaszcza, że akwarium dość szerokie i nie wiem jak będzie z oświetleniem całości. Ale zawsze możesz spróbować z tą lampą i potem dokupić drugą. I tak wyjdzie taniej niż ten aqualighter o którym tak na prawdę nie za wiele wiadomo.

Ale przed zakupem zerknij jak ona świeci i czy odpowiada Ci barwa światła (jest temat na forum o nich wraz ze zdjęciami, są też filmy na YT). Bo gdy masz belkę na świetlówki to możesz sobie je zmieniać i dobierać barwę światła do tego co lubisz. A w tego typu ledach jesteś skazany na to co producent wsadził.

Ale czy ledy nie są trwalsze? Świetlówki chyba mocno tracą na wydajności z czasem?

Teoretycznie tak. Ale przy świetlówkach t5 ten spadek nie jest aż tak duży. No i koszt wymiany świetlówek nie jest aż tak wielki. O ile nie upierasz się aby ładować świetlówki dedykowane do akwarium to wyjdzie Cię przy 4 świetlówkach jakieś 40-50 złotych na 1 do 1,5 roku bo dobrego philipsa master 6500k kupisz za 8-12 złotych. Już większe oszczędności będziesz miał na prądzie

Kwestia jakie planujesz akwarium - jeżeli chcesz mieć typowe akwarium krajobrazowe ("nature") z kilkoma średnio wymagającymi gatunkami roślin to LEDy powinny wystarczyć. Natomiast jeżeli planujesz typowego holendra to ja bym pomyślał albo o świetlówkach albo o LED robionych na zamówienie na diodach z dobrym współczynnikiem CRI.

szarlej napisał(a):Teoretycznie tak. Ale przy świetlówkach t5 ten spadek nie jest aż tak duży. No i koszt wymiany świetlówek nie jest aż tak wielki. O ile nie upierasz się aby ładować świetlówki dedykowane do akwarium to wyjdzie Cię przy 4 świetlówkach jakieś 40-50 złotych na 1 do 1,5 roku bo dobrego philipsa master 6500k kupisz za 8-12 złotych. Już większe oszczędności będziesz miał na prądzie

Kwestia jakie planujesz akwarium - jeżeli chcesz mieć typowe akwarium krajobrazowe ("nature") z kilkoma średnio wymagającymi gatunkami roślin to LEDy powinny wystarczyć. Natomiast jeżeli planujesz typowego holendra to ja bym pomyślał albo o świetlówkach albo o LED robionych na zamówienie na diodach z dobrym współczynnikiem CRI.

Możecie kogoś dobrego polecić jesli chodzi o LED?

Nameles napisał(a):Poszukaj starych stropów które potem utkniesz na wysokość jaka potrzebujesz i one będą jako nogi - całość potem odłożysz deskami z sosny - opalisz wszystko palnikiem a potem dasz na to matowy lakier przezroczysty i szafka zrobiona

Byłem pewien że to żarty, ale chyba jednak nie
Może żęby było jeszcze taniej, kup na skupie europalety, poukładaj jedną na drugą, zbij gwoździami, kup najtańszy impregnat do płotu, pędzelek pożycz od żony ( na pewno ma w kosmetyczce) żeby było taniej.

Nie wiem czy ktoś czyta to co pisze kolega, czy tylko chcecie na siłę ucinać koszta...
Akwarium ( szkło jak i szafka) to bardzo ważny element, również jeśli chodzi o estetykę, możliwość wyboru koloru szafki to fajna sprawa i nie rozumiem z czego tu rezynować...

Akwarium miało być zautomatyzowane więc podajnik nawozów zostaje, sterowanie pH zostaje.
Odpuściłbym sobie jedynie szklany dyfuzor przepływowy, chociaż gadżet ładny.
No i ta lampa faktycznie, można by pomyśleć o czymś innym.

Jak masz na to wszystko pieniądze to nie widzę problemu w takim fajnym zestawie jaki skompletowałeś.

Jak ktoś już wspomniał... 5kg kamieni to jest tyle co nic w takim baniaku.

Rfck napisał(a):

Nameles napisał(a):Poszukaj starych stropów które potem utkniesz na wysokość jaka potrzebujesz i one będą jako nogi - całość potem odłożysz deskami z sosny - opalisz wszystko palnikiem a potem dasz na to matowy lakier przezroczysty i szafka zrobiona

Byłem pewien że to żarty, ale chyba jednak nie
Może żęby było jeszcze taniej, kup na skupie europalety, poukładaj jedną na drugą, zbij gwoździami, kup najtańszy impregnat do płotu, pędzelek pożycz od żony ( na pewno ma w kosmetyczce) żeby było taniej.

Nie wiem czy ktoś czyta to co pisze kolega, czy tylko chcecie na siłę ucinać koszta...
Akwarium ( szkło jak i szafka) to bardzo ważny element, również jeśli chodzi o estetykę, możliwość wyboru koloru szafki to fajna sprawa i nie rozumiem z czego tu rezynować...

Akwarium miało być zautomatyzowane więc podajnik nawozów zostaje, sterowanie pH zostaje.
Odpuściłbym sobie jedynie szklany dyfuzor przepływowy, chociaż gadżet ładny.
No i ta lampa faktycznie, można by pomyśleć o czymś innym.

Jak masz na to wszystko pieniądze to nie widzę problemu w takim fajnym zestawie jaki skompletowałeś.

Jak ktoś już wspomniał... 5kg kamieni to jest tyle co nic w takim baniaku.

Niby pieniądze mam ale wracam do tego hobby po wielu latach. Kiedyś korzeni i kamieni szukałem samemu. Potem żmudnej przygotowywałem. Dzisiaj nie mam na to czasu i możliwości.
Kamienie brałem x4 wiec wyszłoby ich ok. 20kg.
Boje się jednak, że może mi braknąć czasu na hobby i wtedy szkoda byłoby takich pieniędzy...
Sam już nie wiem...
Automatyka jest mi potrzebna ze względu na sporadyczne wyjazdy za granicę.

Rfck napisał(a):Byłem pewien że to żarty, ale chyba jednak nie
Może żęby było jeszcze taniej, kup na skupie europalety, poukładaj jedną na drugą, zbij gwoździami, kup najtańszy impregnat do płotu, pędzelek pożycz od żony ( na pewno ma w kosmetyczce) żeby było taniej.

Niepotrzebnie ironizujesz bo widziałem zdjęcia akwariów na odpowiednio przygotowanych paletach i wyglądało to lepiej niż większość szafek dedykowanych pod akwarium. Tak samo taka szafka z desek sosnowych może się świetnie prezentować - w końcu drewno to drewno a nie MDF. Tylko, że faktycznie do takiego majsterkowania trzeba oprócz chęci mieć i talent więc nie jest to opcja dla każdego.

kilowat napisał(a):Niby pieniądze mam ale wracam do tego hobby po wielu latach. Kiedyś korzeni i kamieni szukałem samemu. Potem żmudnej przygotowywałem. Dzisiaj nie mam na to czasu i możliwości.
Kamienie brałem x4 wiec wyszłoby ich ok. 20kg.
Boje się jednak, że może mi braknąć czasu na hobby i wtedy szkoda byłoby takich pieniędzy...
Sam już nie wiem...
Automatyka jest mi potrzebna ze względu na sporadyczne wyjazdy za granicę.

Zależy jak często za granicę wyjeżdżasz. Bo jak sporadycznie i do dwóch tygodni to da radę bez automatyki, a jak będzie znacznie dłużej to i automatyka może nie pomóc

Pytałeś co nie jest niezbędne więc Ci odpowiedzieliśmy. Wszystko zależy jednak od Twojego nastawienia. Pamiętaj jednak że na początku mogą być problemy i to wszystko nawet pomimo Twoich starań może nie wyglądać tak jak sobie to wymarzyłeś. A wówczas stopień sfrustrowania może być wprost proporcjonalny do ilości wydanych pieniędzy. Czasem zatem warto zacząć wolniej i uzupełniać bazę sprzętową wraz z czasem i doświadczeniem. Ale, to już sprawa absolutnie indywidualna i do niczego Cię nie namawiam.

A co do lamp LED DIY odezwij się do użytkownika pietach z tego forum. Sam nie używałem, ale nie widziałem aby ktoś się żalił a trochę już tych lamp zrobił. Tu masz zbiornik ze zrobioną przez niego lampą, widać też samą lampę:
https://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusj ... 73782.html

Jak Cie stać to przede wszystkim warto zainwestować w akwarium, szafkę i osprzęt dobrej jakości.

Z akwarium roślinnym na początku może być kłopot, start bywa kłopotliwy, jednak jak już się ustabilizuje to automatyka w postaci komputera pH, podajnika nawozów i timerem na światło załatwi sprawę.

W zupełności wystarczy prosty włącznik czasowy jeśli chodzi o światło, sterownik, fajny bajer zmiana natężenia światła zależnie od pory dnia ale nie jest to niezbędne i wystarczy sam regulator manualny.

Odpowiedz sobie na pytanie czy rzeczywiście CI się chce i warto. Zawsze jest opcja serwisowania przez kogoś jak nie ma Cie dłużej, a jak jesteś możesz pogrzebać sam.

Pytanie czy chcesz mieć akwarium bo fajnie popatrzeć czy chcesz wrócić do hobby.

szarlej napisał(a):Niepotrzebnie ironizujesz bo widziałem zdjęcia akwariów na odpowiednio przygotowanych paletach i wyglądało to lepiej niż większość szafek dedykowanych pod akwarium. Tak samo taka szafka z desek sosnowych może się świetnie prezentować - w końcu drewno to drewno a nie MDF. Tylko, że faktycznie do takiego majsterkowania trzeba oprócz chęci mieć i talent więc nie jest to opcja dla każdego.

Chodzi mi o sposób w jaki kolega to napisał i sytuację.

Widzimy tutaj koszyk za około 10 000 zł, po czym czytamy wpis o robieniu szafki ze starego drewna z dachu i paleniu desek..

Jestem zwolennikiem DIY, wszystkie szafki robiłem sam, jak i wiele innych rzeczy niekoniecznie akwarystycznych, jednak uważam że taki post był co najmniej nietrafny.