Witam.
Ostatnio w ręce wpadły mi kamienie typu
Scenery Stone z bardzo zaniedbanego akwarium. Nie mam pojęcia, jak długo nie były czyszczone, ale pojawił się na nich osad z kamienia zmieszanego z glonami, którego grubość to około 1 mm
. Początkowo próbowałem pozbyć się go octem, później wybielaczem, środkiem na kamienie aż wreszcie kretem. W niektórych miejscach delikatnie się rozpuścił, ale w zagłębieniach wciąż jest go pełno. W końcu przyszedł czas na wiertarkę z drucianą szczotką, która dość dobrze aczkolwiek mozolnie radzi sobie z płaskimi częściami skał, ale nie daje rady w zagłębieniach. Kamieni jest +- 10kg, więc trochę szkoda, żeby się zmarnowały
. Macie może jakieś sprawdzone sposoby albo chociaż pomysły na zrobienie z tym porządku?