Nie wiem, czy nie narobiłem bigosu
. Kupiłem 2 oporniki 1 Ohm 3w (te zielone). Zamieniłem 8 ledów na 3w i zamieniłem też ledy miejscami w obwodach, bo chciałem mocniejsze ledy podpiąć pod obwód z osobną regulacją. Wiązało się to z przelutowaniem przewodów. Niestety po podłączeniu nic nie świeciło. Najpierw czarny przewód podpiąłem pod diodę z lewej strony, gdzie jest zielona kropka, bez efektu. Potem podpiąłem tak jak obecnie i zapaliło się 7 ledów 1W i jedna 3W. Szukałem dalej i tedy obawiam się zrobiłem rzecz najgłupsza. Podpiąłem ten przewód pod rezystory na dole (zielona kropka). Wszystko się zapaliło na moment i zgasło. Przepiłem czarny przewód w poprzednie ustawienie, tak jak jest teraz. Świeci się 7 ledów po 1W, ale tak na 1/3 mocy
.
1. Czy patrząc na przewody obwody są prawidłowo połączone?
2. Jeżeli obwody są ok to znaczy, że coś gdzieś ma przebicie lub nie styka (np. uszkodzona płytka PCB, choć staram się długo nie nagrzewać), o ile nie zjarałem czegoś?
3. Czy podpinając czarny przewód do rezystorów mogłem doprowadzić do spalenia czegoś? Co się mogło zjarać?
4. Jaka może być przyczyna, że teraz świeci tylko kilka ledów i słabszą mocą.
Generalnie robię to metodą prób i błędów i staram się wzorować na tym jak było bo wiedzy niestety brak no i taki efekt. Zostałem bez lampy do akwarium.
Ps. Tak na prawdę to zmiany w obwodach robiłem tylko w zakresie ledów które znajdują się w górnych narożnikach. Dwie najbardziej w rogu po prawej i po lewej zamieniłem miejscami. To to wyglądało wcześniej:
download/file.php?id=98974&mode=view