Wromak - traktowanie klienta !

Witam, niedawno sam się kopałem z inną firmą nie związaną z akwarystyką ale sens ten sam. Otrzymałem produkt, który nie działał. Mamy trzy możliwości rękojmia, gwarancja lub zwrot towaru z tytułu niezgodności z umową. Każda opcja daje troszkę inne możliwości ale warto troszkę poczytać ponieważ pewne obowiązki i terminy spadaja na sprzedającego i kupującego. Moja rada taka, jak się ciężko dogadać ze sprzedającym przez telefon to wystosowałbym odpowiednie pisemko powołując się na konkretne ustawy. W 70% przypadków sprzedający nie chce kopać się z ogarniętym klientem i roszczenia są uznawane. Jeśli to nie pomaga to po wyczerpaniu tej drogi idziesz do rzecznika praw konsumenta i zwykle to sprawę załatwia. Każdy kto kupuje ma prawo oczekiwać, że kupi coś co działa. Pozytywnie zaskoczył mnie serwis innej firmy akwarystycznej. Zamówiłem element do pokrywy. Okazało się, że ten element występuje pod tą samą nazwą ale w różnych kształtach, czego świadomy nie byłem i oczywiście dostałem nie ten co chciałem. Firma stanęła na wysokości zadania, dosłali w cenie właściwy element i nawet nie chcieli zwrotu poprzedniego. Wszystkim życzę udanych zakupów, bo sam wiem ile nerwów kosztuje czasem kopanie się ze sprzedajacym.

mirek5566 napisał(a):Na mój prosty, chłopski rozum firma kurierska nie ma żadnego związku z Wromakiem i tematem wątku.
Dyskutujemy na temat WROMAKA, a kurierów zostawmy na boku
Swoją drogą miałem kiedyś zestaw WROMAK - akwarium proste 112 l z pokrywą ABS 2x18 W i szafką z płyty laminowanej. Nigdy nikomu bym takiego zestawu nie polecił. Szafka rozlazła się po 2 miesiącach (okleina odłaziła płatami), samo wykonanie akwarium też pozostawało wiele do życzenia - bąble powietrza w silikonie) + brzęczące stateczniki.
Sprzedałem za bezcen i więcej nie kupię. Niestety nie odkryję Ameryki, ale jest tak, że jak coś jest tanie to nie może być dobre. Lepiej poczekać, uzbierać więcej pieniędzy i kupić coś, co będzie służyło przez lata i nie będzie problemu z gwarancją.

Ja kiedys tez mialem akwarium okolo 40l profilowane z pokrywa z jedna swietlowka chyba 15W firmy WROMAK . Mialem je jakies 6-7 lat . Akwarium bylo nawet dobre bo bez babli w sylikonie . Ale co do pokrywy to jak sie chcialo cos zrobic w srodku w akwarium to sie musialo zdejmowac cala pokrywe bo sie jej wogole nie dalo uchylic ani podniesc i jakos zachaczyc . Do tego jeszcze zaczely sie w niej wypalac dziury i statecznik zaczal wychodzic na zewnatrz .

Ja stosuję pokrywę WROMAK do akwa 100x50 t8, nie mam uwag, działa dobrze, jest dość sztywna, dwa wyjścia na przewody wystarczają do montażu filtra i okablowania. Fakt, by coś zrobić muszę ją zdejmować w całości, taka specyfika produktu. Swe zadanie spełnia w 100 %, zabezpiecz akwa przed dziećmi. Niska cena, dobra jakość.
Pozdrawiam

Ogólnie do tej pory prócz niedoróbek typu pęcherzyki powietrza w szybach, niedoklejenia, źle wklejone wzmocnienia, małe otwory przepustowe, nieprzemyślana szafka, później eksploatacyjne kiepskie drewno na szafkę - zaczyna się rozwarstwiać, na listwie wzmacniającej i trzymającej oświetlenie odchodzi folia w kolorze szafki itd, większych problemów nie było

W tym poście chodzi o samo traktowanie klienta - z buta - zapłacił, niech sam się martwi. Klient mówi, że lampy przyjechały rozbite, Oni zwalają winę na klienta i twierdzą, że sam je rozbił. To przykre bo zawsze wolałem kupić w polskiej firmie, niż zagranicznej. Jakiś taki wewnętrzny patriotyzm i wspieranie krajowej gospodarki ... widać, daleko jeszcze nam do dobrych firm.