Witajcie
To jest mój pierwszy post
, ale to forum przegladam juz od jakiego czasu
Do akwarium wróciłem po 30 latach przerwy.Zdecydowałem sie na akwarium roślinne gdy któregoś dnia zobaczyłem piekny zbiornik ze ślicznymi zielonymi roslinami.
Tak sie nakręciłem
, że całą skitraną kase przenaczyłem na szkiełko.
Zbiornik i pozostały sprzęt zakupiłem w internetach a po roslinki i inne dodatki pojechałem do najlepszego chyba sklepu w 3-miescie.
Do sklepu wpadłem jak dzik w żołędzie i oczywiście kupiłem roslin i innych gadzetów dużo za dużo(brak wyobrażni o ilosci miejsca w akwa)
Akwarium OW 60x40x40 (80 l netto) zalane 18.02 2017
Podłoże to substrat+
amazoniaOświetlenie: T5 2x24W+18W LED ze względu na niedawny wysyp glonów (zaciemniłem 5 dni) swiece tylko 7 godz
Co2 daje z butli 2kg przez 24 h ( ok 2 b/sek) indykator-zielony
Filtr multikani 800 -3 pojemniki (gąbki,zeolit,ceramika) pracuje non stop
Woda do podmian(odstana) to kranix.
Uzdatniaczy nie stosuje, podmianki robie co tydzien ok40%
W zbiorniku jest korzeń i kilka kamieni
Raz na 2-3 tyg pogrzebie przy roślinach i w podłożu (wiem wiem,nie zalecane)
2 tyg temu wlałem preparat na glony -
Femanga cos tam coś tam.
Nie pamietam posta pisze w pracy
Lampy UV nie uzywam
Nie chciałem ogólnie żadnych zwierzątek
, ale żona i synek ostro mnie naciskali na rybki wiec wpuściłem kilka sztuk neonków,microrazbor g,12 krewetek i 2 slimaki (brotia i MH)
Gdzieś po miesiącu zdechły slimaki, krewetki i kilka rybek (w ciągu 3 tyg) rosliny jakoś sie trzymały i w miare rosły.
Nie wiedziałem co było przyczyną zdychania ryb bo jeszcze testów nie miałem.
Po jakims czasie wywaliły mi glony masakralnie, prawie cały wachlarz,od zielenic po krasnorosty(na szybach raz zielono a raz brązowo).
Poczytałem, poczytałem i zdecydowałem sie na zaciemnienie 5 dniowe.
Powiem
, że po tym zaciemnieniu akwarium wyszło na prostą(ciekawe na jak długo).
Żadnych glonów(no może jakies niedobitki zostały) a woda kryształ.
Na dzień dzisiejszy rybki
, które przeżyły masowe zdychanie żyją sobie w najlepsze
, ale za to niektóre roślinki jakby straciły wigor.
Szczególnie
mały heniek(kubański) i
eleocharis. Henio miejscami robi sie blady i przezroczysty a trawka dostaje brązowe igiełki(masowo). Pozostałe roślinki też jakby podupadły delikatnie (pewnie niedobór albo nadmiar któregoś nawozu)
W końcu kupiłem testy i zabrałem sie za pomiary.
ph/Kh/Gh -
zoolekNo2/No3/Po4 -
jblKran akwa
ph-8 ph-7.2
Kh-15 Kh-15
Gh-17 Gh-17
No3-1 No3-1
No2-0.07 No2-0.17
Po4-do 0.02 Po4-0.02
Pomiary powtórzyłem i wyniki wyszły takie same.
Gołym okiem widac
, że coś jest nie tak.
Czytając forum juz wiem
, że stosunek NPK powinien byc 10:1:15 i teraz nie wiem czym bardziej sie martwić. Niedoborami czy rozjechanymi proporcjami NPK (przyczyna wysypu glonów)
Nawozy posiadam gotowe tzn.butelki z rozrobionymi osobno N,P,K,Mg,Carbo i micro
Teraz przyszedł czas na wasze porady,wskazówki i ewentualne zjebki jak cos spiepszyłem.
Poradzcie prosze jak podbić,wyrównac stężenia nawozów w moim zbiorniku nawozami
, które posiadam.
Gorąco proszę o Waszą pomoc bo obawiam sie
, że wysyp glonów może niedługo znowu zaatakować a słabe roślinki zdechną do końca
Pozdrawiam
Irek