Witajcie!
Jak wiecie założyłem kostkę 30L prawie 6 tygodni temu. I przez 4 tygodnie było super. Wszystko pięknie rosło, glonów zero oprócz lekkiego pylenia na szybach.
Kostka to standardowy zestaw Shrimp Set 30L, Pat Mini, lampka 6W Plant, podłoże
Dark Soil, podmiany co tydzień 5L kran/demi 1/1.
Ale od ok 2 tygodni coś złego się dzieje z roślinami. Ogólnie rosną - nie zauważyłem spowolnienia wzrostu. Ale:
-
staurogyne - brązowieją liście - jakiś nalot - okrzemki?
-
monte carlo - listki żółkną i jest jakby sflaczała
- helferi - też brązowieją liście
-
rotala - nie jest zielona - jest brązowawo-zółtawa, ale rośnie - liście nie odpadają
Dzisiaj zrobiłem testy i niby wszystko w wodzie jest, ale może coś podpowiecie?
NO3 - 10
PO4 - 0,25 (mogę lać 1ppm dziennie i nadal go nie ma)
K - nie wiem - podaję 2ppm dziennie
Ca - 30
Mg - 15
Kh - 2-3
Gh - 5-6
Ph 6.8
Martwi mnie trochę stosunek Ca->Mg - jest 2:1 a powinno być chyba min 4:1?
Ja obstawiałbym niedobory potasu - dlatego dzisiaj zapodałem jednorazowo 6ppm i zamierzam od jutro podawać 4ppm codziennie.
A jakie są wasze przemyślenia?