Jako ,że violinka jest początkująca to wybaczam.
Niestety, dużo wiedzy do ogarnięcia przed Tobą.
To do rzeczy:
Rogatek rośnie właśnie nie w kałuży, tylko najlepiej się ma w świeżej czyściutkiej wodzie o wartkim przepływie.
Jeżeli masz słabe oświetlenie to zastanów się po co masz tyle wspomagaczy,one w zasadzie są niepotrzebne,co najwyżej trochę potasu.
Filtr RO to osobne urządzenie, które podpina się w instalację wody kranowej i woda z niego ma w zasadzie zerowe parametry, tak jak woda destylowana.
Trzeba ją, zanim się wleje do akwarium, mineralizować np.
Seachem Eqilibrium,
Vimi,lub innymi, do pożądanych dla Ciebie parametrów KH, GH,potas,magnez,do wyboru przez akwarystę. Jeżeli idziesz w mchy, jak sama piszesz, to najlepiej, wręcz koniecznie, trzeba utrzymywać wodę krystalicznie czystą, a nie jakieś tam 300 CaCO3. Czytać i czytać, nie boli, a nie od razu przy jakimkolwiek problemie pisać posty.
Jeżeli uważasz ,że piszę tego posta za ostro pouczając Ciebie, to z góry przepraszam,ale jak czytam niektóre, to niekiedy ręce opadają i większość społeczności forum nie chce na takie odpisywać.
Pozdrawiam i życzę udanej zabawy i przyjemności z akwarystyki.
Na temat tego co napisałaś,napisano tysiące postów.