Na czym polega cała ta mityczna selekcja kamieni.. Bo już nie raz kupowałem selekcjonowane a różniły się odcieniem i to znacznie, coś mi się wydaje że to taki chwyt na podbicie ceny.
Poza tym kto ma najlepsze hardscape'y ? Dystrybutorzy, sklepy i azjaci. Wszyscy którzy mają dostęp do kilkunastu ton kamienia gdzie wybór jest ogromny.
Nawet w sklepie, gdzie jest duży wybór ciężko jest wybrać kamienie na hardscape ot tak. Jeśli jesteś w trakcie aranżacji i masz pod ręką kilka ton kamienia, to nawet nie trzeba mieć specjalnych zdolności aquascapera jak to czasem na forach jest ogłaszane.
Niestety często jest tak że ktoś wywali kase na wielkie Opti akawarium i super technike a na skały to już żal, potem wychodzi iwagumi sięgające ledwo do połowy akwarium.
Akwarystyka roślinna w wydaniu ADA to bardzo droga zabawa. Wolę zdecydowanie mniejsze szkło "na wypasie" niż duże z biedną aranżacja bo nei starczyło kasy na korzenie albo skały.
Rfck napisał(a): Wolę zdecydowanie mniejsze szkło "na wypasie" niż duże z biedną aranżacja bo nei starczyło kasy na korzenie albo skały.
I to jest właśnie zdrowy rozsądek. Trzeba czasami zdecydować się mieć mniej po to by móc w tym mniej osiągnąć maksimum, niż zaszaleć z wielkością i z braku funduszy na to co dalej skazać się na bylejakość. W skrócie, mierzyć siły na zamiary.
O kamieniach z Chin mógłbym napisać książkę... jakiś czas temu sprowadzałem przemysłowe ilości różnego rodzaju i koloru granitu właśnie z Chin. Był tańszy niż nasz polski a równie dobry, co wykazały przeprowadzone badania. Czy to nieuczciwe że kupiłem taniej, doliczylem koszty transportu (mniej więcej 6-8 tys zł za kontener) i swoją marżę ? Oczywiście że nie tym bardziej, że w Polsce metr kosztował 320 zł a mój 260 zł No ale skończyło się:) kurs dolara teraz gigantyczny, koncesję na wydobycie blisko wybrzeża się skończyły i trzeba było zwinąć interes bo przestał być opłacalny
Masz tu sporo racji - fajnie jak sprzedawca dobierze skały pod konkretne akwarium (trzeba podać wymiar), gorzej gdy odbywa się to losowo. Wielu sprzedawców się w to nie bawi i informuje wprost, że skały można dobrać na miejscu a wysyłkowo jak leci. I w sumie im się nie dziwię bo jak Klient zacznie przesuwać im kamienie "wirtualnie" to robi się dopiero bałagan.
Już padały opinie, że mając dostęp do dużego wyboru nie trzeba być takim super aby zrobić dobre iwagumi. Coś w tym jest...ale moim zdaniem potrzeba jeszcze tego "czegoś", tej żyłki aquascapera, wyczucia, smaku, znajomości technik oddawania perspektywy. Zresztą tyczy się to generalnie akwarystyki roślinnej (krajobrazowej) jako takiej.
Oczywiście mistrzostwem jest zrobienie czegoś super "z niczego", czasem pokazuję Wam na stronie głównej takie akwaria. Niestety są to nieliczne przypadki a szkoda.
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych
Dokładnie tak jak pisze Piotr brak tego "czegoś" może zmarnować nawet najlepszy sort kamieni. Niestety, ale jakość materiału, jego selekcja i wstępny dobór kosztuje w końcu to czyjaś praca mniejsza lub większa.
Ja przeniosłem się na lawę, otoczaki zapomniane kamienie ale mają swój urok w lawie można fajnie rzeźbić małym nakładem pracy.
Piotr napisał(a):Masz tu sporo racji - fajnie jak sprzedawca dobierze skały pod konkretne akwarium (trzeba podać wymiar), gorzej gdy odbywa się to losowo. Wielu sprzedawców się w to nie bawi i informuje wprost, że skały można dobrać na miejscu a wysyłkowo jak leci. I w sumie im się nie dziwię bo jak Klient zacznie przesuwać im kamienie "wirtualnie" to robi się dopiero bałagan.
Dobranie pod samo akwarium to też nie wszystko, bo możesz mieć w głowie zupełnie inny pomysł, poza tym z mojego doświadczenia wynika że często dostaje się mimo wszystko za małe. Nawet do zbudowania klasycznego iwagumi z 5 skał.
Piotr napisał(a):Już padały opinie, że mając dostęp do dużego wyboru nie trzeba być takim super aby zrobić dobre iwagumi. Coś w tym jest...ale moim zdaniem potrzeba jeszcze tego "czegoś", tej żyłki aquascapera, wyczucia, smaku, znajomości technik oddawania perspektywy. Zresztą tyczy się to generalnie akwarystyki roślinnej (krajobrazowej) jako takiej.
Wiadomo, nie każdy tez ma zmysł estetyczny. Często widzi się układanie skał w 2 osoby co znacznie ułatwia sprawę. Trzeba też rozróżnić "poprawne" iwagumi od efektownego iwagumi które często ma się nijak do "zasad" a wygląda super.
Piotr napisał(a):Oczywiście mistrzostwem jest zrobienie czegoś super "z niczego", czasem pokazuję Wam na stronie głównej takie akwaria. Niestety są to nieliczne przypadki a szkoda.
Wiesz, dla jednego super dla drugiego takie sobie Według mnie te wszystkie skały Japońskie manteny, seiryu itp. są poprostu najbadziej naturalne i same w sobie jako pojedyńczy kamień/skała są efektowne. Dodatkowo w internecie można zobaczyć już takie rzeczy że się człowiek napatrzy i widzi że ze swoimi znajdami z lasu niewiele zdziała jeśli chce z tym konkurować.
Najlepsze układy skał praktycznie zawsze są zbudowane ze świetnych jakościowo/wizualnie skał, otoczaki można układać całe życie i tak nie dorówna to iwagumi budowanego ze znanych nam skałek.
Spójrzcie na film - każdemu akwaryście na widok zachowania ryb pojawi się uśmiech w kącikach ust To również dobry przykład, że większe akwaria dają lepsze możliwości ekspozycji ryb tworzących ławice.
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych
Nie ma co ukrywać, że zbiorniki z bucephalandrami rzadko wyglądają efektownie i stanowią zwykle typowe kolekcje roślin o często dość "mrocznym" charakterze a nie przyjemną w odbiorze aranżację akwarium roślinnego.
Całkiem przyjemnie się to prezentuje. Bardzo mi się podobają te roślinki.
[b]Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny!
Swego czasu AquaEL zorganizował konkurs o takiej formule w Warszawie.
Zaczął się negatywny PR na forach jakoby sędziowie dawali niesprawiedliwe oceny, po ujawnieniu not zaczęły się przeprosiny (w zasadzie tylko 1 osoba miała odwagę by przeprosić, nie będę przypominał kto bo zamkniętych spraw się nie wraca) ale smród pozostał.
Była próba ponownej organizacji - ale brak zainteresowania ze strony akwarystów. Zatem u nas w kraju nikt się za to nie weźmie bo organizacja takiego konkursu wychodzi zwykle tzw. "bokiem".
Mam dla was jedna z prac Pedro Rosy. Aranzacja bardzo ciekawa i oryginalna ale zwróćcie też uwagę na niektóre patenty wykorzystane przy jej powstawaniu. Myślę że dla wielu moga być przydatne przy tworzeniu wlasnych aranżacji
https://www.youtube.com/watch?v=KwMBVdDqElM
Aqua-Expo w Dortmundzie to największe targi akwarystyczne w Nadrenii Północnej-Westfalii. Targi odbywają się raz do roku.
Targi Aqua-Expo oferują wiele...
Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.
Sklep firmowy
Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin.
Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).