Podmiany w początkowej fazie zbiornika dobrze jest wykonywać dwa, trzy razy w tygodniu. To naprawdę jest podstawowym działaniem na początku, pozwala możliwie bezproblemowo ustabilizować świeżo założony zbiornik. Nie można pozwolić sobie na lenistwo, by potem nie narzekać.
Za każdym razem podmień około 1/3. Może być kranówka, to podłoże doskonale zbija parametry.
Nawożenie zależy od ilości masy roślinnej i tego czy
rośliny choć w minimalnym stopniu odbiły już po posadzeniu.
Ja prowadzę jeden zbiornik dokładnie na tym samym podłożu. Natomiast we wszystkich stosuje obecnie nawóz firmy
Tropica.
Polecam Ci to rozwiązanie bo świetnie się sprawdza zarówno przy tym podłożu jak i innych granulatach np.
Cal-a również. Moim zdaniem jeden z lepiej przemyślanych nawozów dostępnych na rynku.
Podawaj maksymalnie do 1/2 zalecanej dawki przez producenta. Jak masa roślinna zacznie prawidłowo się rozwijać będziesz ilość nawozów sukcesywnie zwiększał.
Podłoże help nie jest aż tak żyzne jak np. wspomniany
Cal. (moje spostrzeżenia)
Dlatego na nim potrzeba zwiększenia suplementacji nastąpi wcześniej.
Poza tym jest to bardzo udany substrat i przyjemnie się z nim pracuje.
Pamiętaj o dostarczeniu wystarczającej ilości Co2 i jego prawidłowej dystrybucji po zbiorniku ! .Jedna uwaga: W zasadzie powinna być ona na początku. Masz zbyt mało posadzonych roślin.
Nie mam problemów przy starcie zbiornika właśnie dla tego że od początku maksymalnie obsadzam go masą roślinną.
Jest to oczywiście bardziej kosztowne, ale w końcowym rozrachunku znacznie bardziej opłacalne.
Zbiornik obsadzony znacznie gęściej na starcie, zupełnie inaczej się prowadzi w tej fazie jego życia, unika się wielu problemów.
W szczególności dosadz gatunki szybko rosnące. Nawet jeśli ich nie planowałeś.
Jak akwarium się ustabilizuje będziesz mógł powoli je zamieniać docelowymi.
pozdrawiam