Regulacja obrotów wentylatora

Witam. Na wstępie przyznam się, że słabo u mnie z elektroniką/elektryką.
Naświetlając sprawę mam obecnie oświetlenie z 1 x 50W full spectrum i 2 x 18W w świetlówkach T8 (je mam zamiar wyeliminować) Chciałbym podpytać czy istnieje niedrogie i nieskomplikowane rozwiązanie, jeśli idzie o automatyczną regulację prędkości obrotowej wentylatorów. Chłodzenie, które obecnie posiadam do diody 1 x 50W to radiator z wentylatorem od karty graficznej GTX 8800. Chłodzi dobrze, ale niestety strasznie burczy. Próbowałem ograniczyć głośność podłączając do zasilacza 5 i 7V ale wydawało mi się, że było za gorąco więc idzie pełną parą na 12V. I teraz mając wentylator 4 pinowy (możliwość regulacji i pomiaru prędkości obrotowej) chciałbym zamontować coś na podobieństwo termika, który będzie regulował prędkość obrotową wentylatora. Następnie podobne rozwiązanie będę chciał zastosować w kolejnych 2 x 10W, którymi zastąpię świetlówki T8.
Pomożecie?

PS Znalazłem coś takiego:http://serwis.avt.pl/manuals/AVT1596.pdf
nie wiem tylko czy to reguluje w sposób płynny czy nie?

Jak wynika z Twojego postu powyżej posiadasz juz wentylator z możliwością regulacji. Najprawdopodobniej wystarczy teraz podać sygnał sterujący na PIN 'regulujący' obroty. Takie coś można zrealizować za pomocą np. Arduino. Dodać do tego termometr, który mierzyłby temperaturę. W razie jej wzrostu wentylator zwiększałby swoje obroty. Popatrz sobie hasła Arduino, PWM, control, fan. Masa schematów i różnych pomysłów.

Druga opcja to użycie jakiegoś stabilizatora napięcia np. LM7805 i potencjometru. Wtedy sterujesz obrotami wentylatora 'z palca'.

Maciek33 napisał(a):Witam. Na wstępie przyznam się, że słabo u mnie z elektroniką/elektryką.
z wentylatorem od karty graficznej GTX 8800. Chłodzi dobrze, ale niestety strasznie burczy.

Na początku poszukałbym cichych wentylatorów wolnoobrotowych. Bo te z kart graficznych są głośne. Bo mają być małe i wydajne, ot to.

Maciek33 napisał(a):
PS Znalazłem coś takiego:http://serwis.avt.pl/manuals/AVT1596.pdf
nie wiem tylko czy to reguluje w sposób płynny czy nie?

Następnie.
Tu prawie wszystko pasuje. Tylko wentylator cały czas idzie z minimalną prędkością, a po przekroczeniu odpowiedniego progu, zwiększa prędkość wentylatora w sposób płynny.
Tylko można wywalić rezystor R1 i powinno to chodzić po Twojej myśli

SingleUnitBox napisał(a):Jak wynika z Twojego postu powyżej posiadasz juz wentylator z możliwością regulacji.

Jest z możliwością tylko nie wiem jak podejść do tematu, aby nim sterować.

SingleUnitBox napisał(a): Najprawdopodobniej wystarczy teraz podać sygnał sterujący na PIN 'regulujący' obroty. Takie coś można zrealizować za pomocą np. Arduino. Dodać do tego termometr, który mierzyłby temperaturę. W razie jej wzrostu wentylator zwiększałby swoje obroty. Popatrz sobie hasła Arduino, PWM, control, fan. Masa schematów i różnych pomysłów.

Poczytam na ten temat - dzięki za pomysł.

SingleUnitBox napisał(a):Druga opcja to użycie jakiegoś stabilizatora napięcia np. LM7805 i potencjometru. Wtedy sterujesz obrotami wentylatora 'z palca'.

Ta opcja odpada, gdyż nie ma mnie przez większość część dnia w domu, a nastaw stały to może być za mało.

Utul napisał(a): Na początku poszukałbym cichych wentylatorów wolnoobrotowych. Bo te z kart graficznych są głośne. Bo mają być małe i wydajne, ot to.

Niestety nie zmieści mi się tam (w pokrywie) większy, nad czym boleję, gdyż załatwiłoby to sprawę jak piszesz

Utul napisał(a): Następnie.
Tu prawie wszystko pasuje. Tylko wentylator cały czas idzie z minimalną prędkością, a po przekroczeniu odpowiedniego progu, zwiększa prędkość wentylatora w sposób płynny.
Tylko można wywalić rezystor R1 i powinno to chodzić po Twojej myśli

Jeśli wentylator kręciłby się z jakąś niewielką prędkością, to nie byłby głośny.
Jeśli zadam np 50stC i od tego progu zacznie przyśpieszać, to będzie ok.
Jeśli jak piszesz zwiększa on prędkość wraz ze wzrostem temp stopniowo, to prawdopodobnie załatwi to sprawę.
Nie wiem czemu (brak wiedzy na temat) wywalić ten R1?
Oczywiście tak zrobię (choć zamierzałem kupić zestaw zmontowany), ale czemu miałoby to służyć? Tylko informacyjnie

Ponawiam pytanie bo chyba umknęło kol. Utul lub innej znającej się osoby:
"Nie wiem czemu (brak wiedzy na temat) wywalić ten R1?
Oczywiście tak zrobię (choć zamierzałem kupić zestaw zmontowany), ale czemu miałoby to służyć? Tylko informacyjnie"
Czy mógłbym prosić o podanie różnic. Niestety wiedza moja w temacie jest strasznie ograniczona
Jest kilka podobnych regulatorów np:

Maciek33 napisał(a):"Nie wiem czemu (brak wiedzy na temat) wywalić ten R1?

R1 odpowiada za obroty wentylatora tak jakby na biegu jałowym
Mówiąc inaczej, po wywaleniu tego rezystora wentylator załączy się dopiero po przekroczeniu zadanej temperatury. (Teraz zaskoczyłem )
Jednak rozwiązanie to ma też swoje wady
Po przekroczeniu zadanej temp tranzystor będzie się stopniowo otwierał, i w początkowej fazie prąd będzie tak mały że nie będzie w stanie ruszyć wentylatorem (będzie się tylko grzał) Dopiero po przekroczeniu jakiegoś tam prądu X wentylator zacznie się kręcić.

Maciek33 napisał(a):Jest kilka podobnych regulatorów np:

Na pewno to nie jedyny projekt. Jest tego multum
Poszukaj czegoś co Ci będzie odpowiadać

Ja kiedyś potrzebowałem na szybko taki regulator zrobić i zrobiłem z Lm317 potencjometr i i czujnika NTC. Koszt części 2 zl i na pająka polutowałem. Schemat typowy zasilacz LM317 tylko zamiast jednego rezystora wsadziłem NTC. Schematy w sieci. Z drugiej strony jak już kupowałeś ,a nie bardzo się znasz na elektronice to trzeba było kupić z wbudowanym czujnikiem.

Masz rację, taki regulator można zrobić na tysiące sposobów, i za parę złotych. Jak ktoś może se wyciągnąć taile ze swoich szpargałów
Ale kolega z elektryki jest zielony (jak sam zaznaczył) jak moje monte carlo
Lepiej niech se kupi gotową płytkę. (raczej te płytki są już czujnikiem temp)
I problem będzie miał z głowy.

Na wstępie wielkie dzięki Panom Utul i grzeniu 73 za odpowiedź.

Utul napisał(a):

Maciek33 napisał(a):"Nie wiem czemu (brak wiedzy na temat) wywalić ten R1?

R1 odpowiada za obroty wentylatora tak jakby na biegu jałowym
Mówiąc inaczej, po wywaleniu tego rezystora wentylator załączy się dopiero po przekroczeniu zadanej temperatury.(Teraz zaskoczyłem )

Zaskoczyłeś

Utul napisał(a):Jednak rozwiązanie to ma też swoje wady
Po przekroczeniu zadanej temp tranzystor będzie się stopniowo otwierał, i w początkowej fazie prąd będzie tak mały że nie będzie w stanie ruszyć wentylatorem (będzie się tylko grzał) Dopiero po przekroczeniu jakiegoś tam prądu X wentylator zacznie się kręcić.

Nie będzie mi to prawdopodobnie przeszkadzać. Dioda (50W) nagrzewa się tak szybko, że prawdopodobnie będzie się kręcił od razu.

Maciek33 napisał(a):Jest kilka podobnych regulatorów np:

Utul napisał(a):Na pewno to nie jedyny projekt. Jest tego multum
Poszukaj czegoś co Ci będzie odpowiadać

Zapewne lecz dla mnie polutowanie zasilacza do paska led to już wyzwanie

grzeniu 73 napisał(a):Ja kiedyś potrzebowałem na szybko taki regulator zrobić i zrobiłem z Lm317 potencjometr i i czujnika NTC. Koszt części 2 zl i na pająka polutowałem. Schemat typowy zasilacz LM317 tylko zamiast jednego rezystora wsadziłem NTC. Schematy w sieci. Z drugiej strony jak już kupowałeś ,a nie bardzo się znasz na elektronice to trzeba było kupić z wbudowanym czujnikiem.

Oj grzeniu 73 piszesz tu dla mnie poemat, którego piękna i wzniosłości nie będę w stanie docenić przez całkowitą ignorancję w temacie Oczywiście dziękuję za chęć pomocy (i znacznego obniżenia kosztów co jest ważne), ale nie zdecyduję się na Twoją propozycję. Nie mam po prostu doświadczenia i wiedzy na temat elektroniki.
Co do czujników to tak - są w komplecie.

Utul napisał(a): Ale kolega z elektryki jest zielony (jak sam zaznaczył) jak moje monte carlo

A nawet bardziej, choć nie widząc koloru tego wozu (chyba) ciężko jest to stwierdzic

Utul napisał(a):Lepiej niech se kupi gotową płytkę. (raczej te płytki są już czujnikiem temp)
I problem będzie miał z głowy.

I tak zrobię, tylko wyeliminuję ten R1.
Chcąc jednak mieć możliwość podłączenia większej liczby (max 4 szt), gdyż jak pisałem mogą być podłączone dodatkowe 2 diody to zanabędę ten z 2-giego obrazka.

Witam
Nie można dużo prościej np.http://archiwum.allegro.pl/oferta/aab-s ... 52340.html

A i pewnie że łatwiej, prościej itp ale u mnie problemem jest miejsce. Całość chłodzenia ma 4 cm grubości od pokrywy licząc. Pod tym (dioda z chłodzeniem + inne bajery) jest osłona i raczej takiego wielkoluda (8x8cm) tam nie wcisnę. Dzięki jednak za odpowiedź, gdyż czasem zapominamy o prostocie a to działa najlepiej.

Moze jak pisałem to wyglądało to strasznie. Ale żeby go zrobić wystarcza 3 elementy i poskręcać kombinerkami w całość. na schemacie widac ,ze to jest proste jak drut.

Nie mogę powiększyć tego schematu

Proszę bardzo
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3227633.html

Dokładnie chyba z tego tematu podkradłem schemat. W sumie to przepraszam,ze nie dodałem linka.

piotrosie napisał(a):Proszę bardzo

Podzinkował
Czy lm317 i 317T to będzie odpowiednik?
I czy tu też nie należy montować tego R1?
Pzdr. Maciek

Lm317T to taki jak na zdjęciu schemacie. Chodzi o obudowę. W tym schemacie montujesz tak jak jest na schemacie. Na upartego tylko ten kondensator C1 możesz pominąć jak nie uda ci się kupić.

Chyba spróbuję to zmontować (zostanę bohaterem ) Jeśli jednak zobaczycie grzyb atomowy z kierunku Szczecin to znaczy, że coś nie zabanglało
Teraz pytanie: czy Lm317 czy ntc jest czujnikiem i należy go podłączyć (przykręcić/przykleić) do mojego radiatora? Znaczy czy to on podaje układowi informacje jak szybko ma się kręcić wentylator?
PS ten kondensator to chyba nie są jakieś kosmiczne pieniądze, więc niech będzie. Ja się pytałem w poprzednim poście o ten R1, gdyż proponowałeś jego usunięcie w celu usprawnienia pracy układu.

Lm317 to regulator napięcia. Czujnikiem jest NTC. Kondensator to tylko żeby Lm317 sie nie wzbudzał. Do testów możesz go pominąć. Później warto dac. On musi być blisko Lm.Najlepiej przy samych nóżkach. Nie musisz przykręcać Lm do radiatora.Jednak jak przykręcisz to nie zaszkodzi. Zobaczysz palcem czy parzy .
Jak zasilisz z 12v to będzie na maxa na wyjściu trochę ponad 10v ze względu ze Lm trochę sobie spożyje. Możesz dac wyższe napięcie. Dużego wybuchu nie będzie. Najwyżej palce pourywa

Zasilacz mam 12V (od dysku twardego 3,5") Pytanie moje było: który element ma być blisko (bądź na) radiatora chłodzącego diodę. Wynika że NTC który to ma być przylutowany jak najbliżej LM317. Jutro/pojutrze idę do elektronika na zakupy.