Tak, masz rację, przeżyłem chyba jż wszystkie plagi i niepowodzenia. Pamiętajcie grunt to cierpliwość. Czasami trzeba zbiornik zostawić samemu sobie, w innych przypadkach pomóc. Podaję
CO2 z butli 24h/dobę, do słupa wody podaję węgiel w płynie, z nawozów najlepiej sprawdziła mi się "zielona"
Tropica - rewelacja. Ale zauważyłem że po dłuższym czasie stosowania jednego nawozu trzeba go zmienić,
rośliny to lubią, obecnie leję
Vimi All i One - tez znakomicie daje radę
Gdybyście mieli jakieś plagi - piszcie