Kula na czas remontu i zatrzymania życia w akwarium głównym miała pełnić rolę przetrwalnika dla roślin których użyłem do obsadzenia nowej aranżacji. O dziwo pęknięcie nie było aż tak duże że mimo że woda delikatnie ciekła - kula wytrzymała ponad miesiąc, z wszystkimi buckami oraz roślinami na których naprawdę mi zależało.
Jak tylko odpaliłem nową aranżację to przeniosłem
rośliny do zbiornika głównego wraz z ... 3 nieśmiertelnymi krewetkami RC które żyły w tej kuli dobre kilka tygodni. Nie wiem jak one to zrobiły że przy tak minimalnym poziomie wody jaki utrzymywałem w kuli przeżyły. Przeżyły nawet wpuszczenie do świeżo zalanego niedojrzałego zbiornika i dziś mogę nazywać się również tatą, ponieważ w zbiorniku pływa już kilka młodych krewetek