Oczywiście, że nie. W naturze każdy jest inny. Nie chodzi o to, żeby walnąć plastikową zabawkę, tylko w prosty sposób zabezpieczyć to co wymyśliła natura... Natura produkuje dzieła sztuki i właśnie takie dzieła sztuki chciałoby się zabezpieczyć.
Musiałem ostatnio usunąć fantastyczny korzeń z akwa bo mimo gotowania, suszenia opalarką, przelewania wrzącą solanką wciąż stanowił pożywkę dla szantrasji. Strasznie mi go szkoda a wiem, że nie uczynię go bezpiecznym klasycznymi metodami.
To stąd mój pomysł a nie z chęci wprowadzania plastikowych zabawek do akwa.
Gabriel