No dobra. Z jakością wody się uporałem, ale... pojawiły się lekkie problemy z glonami
Tragedii nie ma, ale chciałbym się tego mimo wszystko pozbyć. Zielenice i włochaty szary glon na liściach
Co robię źle?
Świecę 2x18W LED na 215L przez 10h czyli na oko jakieś 0,35-0,4 W/L. Z nawozów podaję 1 x micro + 1 x makro + 3 x potas + 2 x carbo od Blue-Line codziennie. Od tygodnia chodzą dwa kubły:
Eheim 2075 oraz 2071.
Rośliny rosną, mchy mają przyrosty, każdy z
anubiasów puszcza nowe liście, microsoria rosną. No ale krasnale szaleją
Glony są tylko na roślinach i na cienkich gałęziach korzeni.
Zapytam specjalistów - czy powinienem zwiększyć ilość nawozów do np. NO3-5, PO4-0,5, Fe-0,5? Czy to nie spowoduje wysypu glonów? Nie podaję
CO2 bo uważam, że przy tym świetle i tych roślinach jest to bez sensu...
Doradzicie coś?