Miałem dość sporo problemów gdy zakupiłem nowy filtr. Był naprawdę mega mocny. Musiałem ustawiać prosto na szybę wylot wody z filtra, bo był tak mocny. Jednak gdy zainstalowałem do obiegu grzałkę zewnętrzna i reactor
co2 . Siła filtra zmalała . Wydaje mi sie ze głownie przez reaktor. Teraz jest pęd wody optymalny. Miałem tez problem z cieknącym układem węży. Jak wszystko powkładałem . Okazało sie ze werze, w filtrze
fluvala 406. Sa karbowane. I nie można ich docisnąć nakrętkami. Nie pomogła nawet taśma hydrauliczna. Dopiero gdy zakupiłem oryginalne gumowe koncówki na wyjścia z rurek. I zastosowanie taśmy teflonowej, pozwoliło na skręcenie całego zestawu . Bez obaw na zalanie. Gdy cały system był bezpieczny woda zaczęła mi sie lac z reaktora. Na łączeniu dolnej części z korpusem. Taśma w ruch i po kłopocie.
Teraz bez problemu wszystko śmiga , jednak woda znika po troszku z licznika bąbelków . Mimo zainstalowania zaworka zwrotnego. Jednak woda nie cofa mi sie z reactora do
co2.
Co do glonów tak jak pisałem . Podmianki wody, i doctorek robią swoje. Plaza bez glonów . Mam jeszcze w akwarku parke molinejzji żaglopłetwej i młodziutki molinejzyjki. Wyczyściły mi glony nitkowate. Pielegniczki przyczyniły sie do o oczyszczenia piasku na plazy.
Tak ma to swój urok i robi sie coraz bardziej ślicznie.
Co,2 używam tylko gdy światło jest włączone . Swiece Ok 8-9 godzin dziennie .
Doktorek włączony 24h, filtr również , grzałka .
Postaram sie dzis zrobić zbliżenia lustrzanka. To będzie ładniej widać.
Pozdrawiam i dziekuje za wszelka pomoc