Witam wszystkim bardzo serdecznie. Nazywam się Artur i jest to mój pierwszy post na forum. Na początek kilka słów o mnie. Akwarystyka w rodzinie była w sumie od zawsze. Ojciec, brat i wujek. Za dzieciaka (7-15lat) miałem kilka akwariów (40-80l) prowadzone w stylu lat 90-tych. W pewnym momencie 80-tka pękła i skończyła się akwarystyka. Akwariami roślinnymi/iwagumi zainteresowałem się kilka lat temu, niestety ze względów lokalowych (akademik) nie mogłem sobie pozwolić na nic konkretnego. Rok temu dostałem w spadku aktualne akwarium + osprzęt. W kwietniu 2015r. założyłem pierwszego „roślinniaka”. Niestety była to pierwsza ofiara mojego małżeństwa
2-tygodniowy wyjazd na organizowanie wesela., brak opieki, glony i padło. Trzeba przyznać, że popełniłem sporo błędów, które zaowocowały licznymi problemami.
2 kwietnia miał miejsce start kolejnej wersji, zdecydowanie lepiej przygotowanej. Poprawione oświetlenie, filtr (btw. kupiony za 50zł (-: )
Kilka słów odnośnie akwarium, które rozwieją pewne wątpliwości:
- akwarium jest profilowane, przechodzone. Zdecydowanie wolałbym klasyczną kostkę, ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda. Dodatkowo jest trochę porysowane, a tylna szyba jest pełna nalotu. Tutaj pierwsze pytanie: co mogę z tym zrobić? Na początku próbowałem umyć wodą, płynem, octem, a skończyło się na Clin przeciw kamieniowi – nic tego nie rusza...
- pokrywa – na pewno podwieszane wygląda lepiej, ale wynajmuję mieszkanie, także nic z tych rzeczy na razie nie wyjdzie. Może w przyszłości przerobię na belkę opartą o krawędzie akwarium.
Akwarium z zakrzywioną przednią szybą (60 x 22-30 x 30) 40l netto
Oświetlenie: 2x24 T5 (
sylvania grolux +
Juwel HiLite) – aktualnie 7,5h/dobę
Podłoże:
JBL Florapol 350g Koncentrat + żwirek + kamienie – łupek fillitowy
Nawożenie: 2x bimbrownia 1410, zmieniane naprzemiennie co tydzień. Do tej pory 24h. Odkąd pojawili się mieszkańcy 12h, Do tego
Zoolek FloraPond proporcjonalnie do podmiany wody, ale chyba muszę zwiększyć po dodaniu Pogostemonu i
StaurogyneTetraTec Ex 600 włóknina, gąbka, biokulki, ceramika
Temperatura wody: 26
Parametry
- twardość ogólna GH 10
- twardość węglanowa KH 7
- pH wody 7
- poziom NO3 5mg/l
- poziom
CO2 25,11mg/l
- poziom NO2 0mg/l
Podmiana wody co 2 dzień, 8l (6-7l odstana kranówka + 1-2l demineralizowana)
Flora:
1.
Hemianthus callitrichoides2.
Alternanthera reinecki „mini”
3.
Staurogyne sp. 'Porto Velho'
4.
Pogostemon erectusFauna od 16-04-2016: na razie grupa zwiadowcza (-:
5x gupik (pewnie jeszcze kilka dojdzie)
2x otosek (pewnie jeszcze + 2)
Mam dwa pytania dotyczące cięcia.
1. Czy podcięcie
Heńka teraz sprawi, że szybciej rozłoży się po całości czy lepiej dać mu czas i dopiero za jakiś czas ściąć?
2. Pierwszy od środka po prawej stronie
Pogestemon wygląda przecudownie. Pan z akwarystycznego powiedział, że pierwsze cięcie do zagęszczenia wykonać po 2 tygodniach. Jednak jest tak szpetny, że chciałbym go już pociachać na 3-4 części. Może lepiej poczekać?
Z góry dzięki za wszelkie komentarze (pochwalne, niepochwalne i pomocne (-: )
Pozdrawiam
Artur