Absolutnie nie ma powodu, aby powróciło do tego kranowego
Woda po RO powinna być z grubsza pozbawiona soli mineralnych (oczywiście zależy od stanu membrany). Jeżeli taka jest, jej zasadowość oczywiście będzie zerowa. Jeżeli będzie zerowa to nie ma co buforować pH i ono spada, a ponadto staje się niestabilne (bo nie ma bufora). Niestabilne - czyli bardzo łatwo będzie ulegać wahaniom, nawet jeżeli potencjalnie nic z wodą nie zrobimy. Chociażby zawartość dwutlenku węgla w powietrzu może stosunkowo mocno zmieniać odczyn (świeże powietrze/duchota). Oczywiście to tyczy się wody sterylnej - minimalna przewodność i zerowa zasadowość wody w akwarium niekoniecznie musi oznaczać, że pH będzie niestabilne - bo możemy już mieć inne bufory.
Wszyscy rzecz jasna znamy fakt, iż odczyn obojętny=7 i odruchowo myślimy, że taka będzie woda po RO. Ale odczyn obojętny będzie miała chemicznie czysta woda, a takiej nie mamy - będzie w niej rozpuszczone
CO2, które jest głównym powodem tego, że pH w wodzie osmotycznej spada. Jeden będzie miał tak jak Ty - odczyn na poziomie 5, inny np. 6. Różnie może być - zależy od zużycia membrany, powietrza w pomieszczeniu, nawet czystości naczynia w którym zbierała się woda - tak jak pisałem - pH takiej wody dość łatwo ulegnie zmianom