Też miałem ten temat niedawno na rozkładzie.
Microsorium mini w szklarni przy
co2 rośnie piękne i gęste, ale wielkie. Dwie kępy zdominowały całkowicie mój 190-litrowy baniak.
Odmiana 'short narrow leaf' na początku mała, ale jak już puściła więcej korzeni, to urosła wielka. No, chyba że trafiłem na zdegenerowaną roślinę.
Testowałem też 'windelov' w półcieniu, ale po miesiącu mam już spory krzak.
Najmniejsze
microsorium to u mnie '
trident'. W pełnym świetle krzewi się, ale nie idzie w górę. Osobiście uważam też, że to najpiękniejsza odmiana tej
rośliny.