Amazonia, braki fosforu, proszę o identyfikację

Witam Szanownych Kolegów,
z racji tego, iż jestem bardziej czytelnikiem niż rasowym "poradnikiem", chciałbym zapytać o przypadłość w moim zbiorniku, z którą nie mogę sobie od dłuższego czasu poradzić.

Otóż akwarium ma około 5 miesięcy, po przewalczeniu nitek udało mi się je doprowadzić do ładu, przez pewien czas wszystko było ładnie, jednak po około 2 miesiącach zaczęło brakować czegoś moim roślinkom, do nawożenia wybrałem pełną linię Ferki i w związku z ową przypadłością wprowadziłem wszystkie nawozy po tym czasie. Po wprowadzeniu Aquashade - nawozu fosforowego wydaje mi się iż zauważyłem poprawę.

W zbiorniku mam sporo roślin cieniolubnych (microsoria, bolbitisy) a także światłolubnych, u wszystkich zauważam podobne braki, żółknące - brązowiejące liście, proces ten jest bardzo powolny, ale nieustający. Wyczytałem na forum, iż mogą w ten sposób przejwiać się braki fosforu we wszystkich krzaczkach, szczególnie u staurogyne. Jest to wielce prawdopodobne, ponieważ mam sporą masę roślinną i microsoria które wpierniczają fosfor, a także amazonię, która to chyba wciąż go chłonąć nie przestała.

Nawożenie:

Balance N - 0,6 ml/24h
Balance K - 0,6 ml/24h
Aquashade - 0,6 ml/24h
Aquatilizer - 0,6 ml/24h

Bańka ma 54l, świecone jest 10h dziennie i obficie gazowane CO2, pojemność netto to 45l, ponieważ filtr zewnętrzny ma sporą pojemność (mierzyłem przy zakładaniu). Oświetlenie PowerLEDowe, jakieś 24W, rośliny akurat ze światełka się cieszą. Podmiany 30% raz w tygodniu, na RO + mineralizator Aquadur (pół miarki na ok 13l podmienianej wody)

Problem to mała obsada, a przede wszystkim brak nawożenia fosforem przez pierwsze 2 miesiące.

Z racji tego, że załatwiłem sobie poprzednią aranżację zbytnio kombinując stąd rodzi się moje pytanie, czy mogę podnieść dawkowanie Aquashade ? jeśli tak to o ile ? Czy może dawkować fosfor dodatkowo z soli ? Co w ogóle Szanowni Koledzy o tym przypadku myślicie ? Poniżej zamieszczam zdjęcia.

Skoro uważasz, że masz mało to zwiększ dawkowanie dzienne razy dwa. Po tyg. oceń zmiany na roślinie reperowej. Jeśli nadal to samo to zwiększ dawkę dzienną razy 3. Po tyg. oceń. Jeśli nic się nie poprawi to szukaj przyczyny gdzie indziej.

Co do tych "dziadowskich" nawozów. Lejesz i nie wiesz tak naprawdę ile lejesz. Producent podał skład i stężenia ? Bez tych informacji dla mnie nawóz jest bezużyteczny.

Zrezygnowałem z podnoszenia aquashade tymczasowo, nawóz nie składa się tylko z fosforu ale i też z innych makro i mikroelementów, mogłoby to zatem skutkować innymi tragediami, niestety producent nie podał składu. W zamian rozrobiłem sobie KPO4, który w ciągu tygodnia podniesie mi 1 ppm fosforu w baniaku, po tygodniu dam znać czy coś się udało wywalczyć, jeśli nie to podniosę o drugie tyle dawkowanie dodatkowego fosforu tak jak pisałeś, jeśli ten zabieg nie pomoże będę szukał przyczyny w innym składniku. Dopisać mogę jeszcze, że rośliny bardzo słabo bombelkują pomimo obfitego podawania CO2. Dzięki za odpowiedź, każde sugestie są mile widziane.

Kozystales z kalkulatora niedoborów na stronie? Bardzo fajnie określi czego Ci brakuje.

Może to braki azotu? U mnie miałem tak z hydrocotyle sp Japan. Starsze liście robiły się żółte. Po podniesieniu dawki balance N zalecanej przez producenta dwukrotnie problem ustąpił. Dodatkowo też do podmienianej wody dodawalem odstana kranowke która ma 5mg/L NO3.

Ten sam problem z hydrocotyle miałem i w LT i HT. Z tym że w HT był częstszy. W obu baniakach mam amazonie i używam ferki. Nie stosuje aquashade.

KPO4 ? Czy może KH2Po4 ?

Z drugiej strony pasuje to także do objawów niedoboru Azotu, jeśli po tygodniu walki z fosforem nie będzie efektów, podejmę próbę podniesienia Balance N.

Oczywiście chodziło mi tu o KH2PO4 z rozpędu walnąłem byka

Tylko uważaj na sinice najlepiej obserwuj codziennie skrupulatnie baniak

Zrób test na no3. po4. Fe. Bo nie wiesz nic o tych parametrach. Wiec nie wiesz co podnieść. Nie wiesz jaki masz stosunek no3 do po4.

morbid88 napisał(a):Zrób test na no3. po4. Fe. Bo nie wiesz nic o tych parametrach. Wiec nie wiesz co podnieść. Nie wiesz jaki masz stosunek no3 do po4.

Przy ferce pomiary będą sfałszowane. Te nawozy są nie wykrywalne przez standardowe testy kropelkowe.

Z resztą fosfor przy Amazonii i tak wyjdzie 0 albo 0,05 mg/l. Takie uroki stosowania podłoża aktywnego

Dlaczego nie są wykrywalne ?

tomeksup napisał(a):Dlaczego nie są wykrywalne ?

Nie są zbudowane na bazie no3, tylko przy użyciu innych związków azotu z którymi testy kropelkowe sobie nie radzą.

Dokładnie, próbowałem robić testy, niestety większość wychodzi bliska zeru, co nie może być prawdą.

Nie wiem co oni używają w tych nawozach, ale z reguły jest to NH4NO3. Czyli jest tam grupa azotanowa.

Po roślinach pewnie rozpoznałbym.

No i jak, udało się rozwiązać problem?