Witam serdecznie
Od jakiegoś czasu powróciłem do mojego hobby po latach przerwy. Tym razem chce podejść do sprawy poważnie, wcześniejsze próby to były zbiorniki raczej zadbane aczkolwiek z nieodpowiednią obsadą i wieloma innymi błędami. Miejmy nadzieje że to już historia, człowiek uczy się na błędach
Wymiary:
60x30x35 - 60 litrów
Oświetlenie:
Aktualnie standardowe oświetlenie z pokrywy T8 15W
OSRAM 865 + 6x40 cm pasków ledowych 3258, w niedługim czasie (prawdopodobnie przez święta) paski zostaną wymienione na moduły ledowe 5050 (białe zimne, czerwone i niebieskie ale o tym jak już zostanie zabudowane w akwarium).
Nawożenie:
- Carbo w płynie - 1ml / dzień
- Makro - 1,5 ml / dzień
- Mikro - 1,5 ml / dzień
Podłoże:
Żwirek bazaltowy czarny.
Filtracja i temperatura:
-
Aquael Minikani 120
- Grzałka 50W z termostatem, temperatura około 24'C
- Podmiany wody - 20% raz w tygodniu, woda odfiltrowana filtrami sznurkowym 10 mikronów, ceramicznym i węglowym - taka domowa instalacja.
Flora:
- nurzaniec
-
anubias nana
-
anubias (niestety nie wiem jaka odmiana, sporo wiekszy od nana liście lekko faliste)
-
ludwigia repens-
kryptokoryna żebrowa? - tak mi sie wydaje
- jakaś mała
żabienica lub coś podobnego
Co do roślin nie jestem pewny gdyż większość z nich nie ja kupowałem dlatego może ktoś pomoże mi je zidentyfikować.
Fauna:
9x neon czerwony
2x pielegnica ramireza
2x gupik
1x zbrojnik
2 kirysek pstry
Lewy tylny róg akwarium planuje obsadzić jakimiś szybko rosnącymi roślinami, żeby zasłonić węże z filtra, może
moczarka? Czekam na opinie, zarówno pozytywne jak i negatywne oraz ewentualne porady.