Od zawsze ciąłem
Rotale tak że górne szczyty sadziłem ponownie, a to co od połowy w dół wycinałem tuż przy podłożu i do WC. Jako że
rotale rosną bardzo szybko, chciałbym sobie to uprościć i w ten weekend zrobić przycinkę tak 3-4 cm nad podłożem i zostawić, niech rośnie... urośnie? robił ktoś tak? Nie chce po prostu mieszać w podłożu sadząc ponownie te rosliny