Ogólnie mogę powiedzieć, że nawożenie opieram w większości o podłoże.
Obecnie pod moimi
zwartkami są sole w kapsułkach żelowych plus kilka kulek z fe w składzie. Jak nie dawałem soli to wkładałem ok 40szt. kulek Filtus bardzo dobre. Tanie i skuteczne.Ta kępa na ostatnich zdjęciach to ok 150 sadzonek jak nie więcej. Jak przerywałem z przodu pod kawałek trawnika czyli 1/5 tego co zostało to oddałem ponad 40 szt znajomemu.. Taka ilość roślin które pobierają praktycznie wszystko z gleby wymaga sporych dawek inaczej szybko marnieje. Można też zaobserwować, że jeśli roślina ma wszystkiego pod dostatkiem puszcza krótsze pędy z nowymi roślinami a nie migruje w odległe części zbiornika w poszukiwaniu ich.
Nawozy w glebę podaję raz na 6 tyg po podaniu przez tydzień jadę tylko na potasie. Obecnie podmieniam 48l raz na tydzień Ro z domieszką 20% kranu. Taka podmiana dość mocno wyposzcza mi kolumnę z makro o wiele bardziej niż przy pałeczkach do kwiatów doniczkowych.Dlatego zawsze zaraz po podmianie uzupełniam braki do kolumny wody z zachowaniem rezerwy. ( nawozy
Easy Life Nitro i fosfo ).Mając na uwadze podawane makro w dawce 1/3 dla roślin łodygowych tak aby po tygodniu No3 wynosiło max 20 a Po4 o,4.
Mikro i fe podaję w minimalnych dawkach do kolumny wody w zależności od potrzeby.
W zbiorniku 150l dorobiłem się 300 samodzielnych sadzonek można zobaczyć stare zdjęcie w linku do 25l