Witam, przymierzam się zakładać z kolegą jego pierwsze akwarium roślinne, będzie to 63 litrowy zbiornik na bazie substratu podżwirowego
Tropica oraz niezbyt mocnym oświetleniem na paskach LED 5630 DIY (mniej więcej w przeliczeniu do świetlówek 0,5w/l) i bez
CO2. Taki trochę LTek.
Wiem że tego typu akwaria bez
CO2 można od czasu do czasu nawozić w niewielkiej dawce i tu pytanie czy
Microbe-lift All-In-One nadałby się do tego celu? Wiem że jest powiedzenie że "jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego"
Myślałem tez o nawozie
Tropica Plant Growth Specialised Fertiliser - producent podaje że jest to kompletny nawóz z fosforem i azotem, ale konkretnego składu nie podaje. Jest też
Tropica Plant Growth
Premium Fertiliser która nie zawiera fosforu i azotu więc pewnie będzie to nawóz Mikro a ten pierwszy Makro.
Microbe podje skład:
Skład gwarantowany
» azot ogółem (N) - 10%,
» mocznik - 0.10%,
» potas (K20) - 0.10%,
» wapń (Ca) - 0.002%,
» magnez (Mg) - 0.002%,
» siarka (S) - 0.006%,
» bor (B) - 0.003%,
» chlor (Cl) - 0.009%,
» kobalt (Co) - 0.006%,
» miedź (Cu) - 0.001%,
» żelazo (Fe) - 0.009%,
» mangan (Mn) - 0.002%,
» molibden (Mo) - 0.007%,
» sod (Na) - 0.013%,
» cynk (Zn) - 0.002%.
Potas i Carbo było by lane codziennie 1ml, taki dodatkowy nawóz raz na tydzień w niewielkiej dawce. Tak mi się przynajmniej to widzi, a Wy co o tym myślicie? Może znacie jakiś inny dobry nawóz All in One?