Mam taką zagwozdkę. Widzę na przykład reaktor do
CO2 z szeregiem mosiężnych elementów (złączki redukcje zawory itp ) które ewidentnie mają kontakt z wodą.
Być może sobie sam taki reaktorek zmontuję.
Z drugiej strony stosujemy też całą gamę produktów z PCV które też mogą wydzielać jakieś resztkowe substancje.
Na ile mosiężne elementy mogą zatruwać wodę?