Całkiem niezły pomysł.
Uważać należy jedynie na stabilność takiego akwarium a nie na sam "udźwig" kółek.
Szafka powinna być jednak dużo dłuższa i szersza niż akwarium.
Sam miałem jeszcze niedawno akwarium 60x30x30 na dużej szafce i kilka razy unosiłem akwarium razem z szafką, podkładałem ręcznik i całe akwa przesuwałem z wodą po całym pokoju (a bo to przemeblowanie, bo słońce itp). Podczas remontu skończyło nawet w innym pokoju, więc na taką usługę popyt zawsze się znajdzie. Co do estetyki kółek, tak jak już koledzy pisali, proponuje coś takiego:
Cokół oczywiście delikatnie niższy niż dostępna przestrzeń (żeby została np 10-20mm szpara od podłogi). Z zewnątrz nikt się nie domyśli że są tam kółka póki nie ruszysz szafki.
Oczywiście kolejnym aspektem jest dobór relatywnie niskich kółek w stosunku do obciążenia aby cokół nie wyglądał nienaturalnie.