No to faktycznie lipa i to na calego!!!
Wiec zaczynamy:
1-nigdy nie zaciemniaj zbiornika
2-wstrzymaj sie z solami kiedy masz ziemie ogrodowa jak substrat(sole to wyzsza szkola jazdy)
3-wylacz filtry i wszystkio wyczysc (najlepiej po plukaniu spryskaj woda utleniona)
4-wszystkie naloty na roslinach przeczysc recznie a rosliny lodygowe nie nadajace sie do odratowania przyciac maksymalnie
5-po czyszczeniu recznym odczekaj 15min i wszystko zacznij zbierac odmulaczem wlasnej roboty (niech srednica rurki zasysajacej nie przekracza 1cm, duza sila ssaca bedzie)
6-sciagnij 80% wody i zalej akwarium do 60% wysokosci.
7-ogranicz swiecenie do 8godzin i zwieksz podawanie tylko
co2 ktore powinno wzmorzyc pobieranie pokarmu z podloza czyli ziemi.
8-wlacz filter i utrzymuj wode przez 3 dni i znow zlej jej 80% i powtarzaj to przez 2tyg. Co 3 dni.Wiem wiele pracy.
9-koledzy dobrze mowia ze masz doc. (Za duzo zwiazkow organicznych i nawozow)
10- po 2tyg.zalej akwa w 100% i nie dodawaj Soli bo wrocisz do punktu wyjscia a przygladaj sie roslinom.Braki moga sie pojawic ale nie musza.Sprawa powinna sie ustabilizowac.Jak to sie stanie napisz co sie dzieje a potem pojdziemy dalej.Zycze powodzenia i cierpliwosci:-) bedzie dobrze.