Vimi problem z wybarwieniem rotali

Witajcie,
Mam baniak 60x30x36cm, oświetlenie 2x24w, butla CO2 24/7, podłoże to pół na pół amazonia z piachem(miejsce roślin w amazonii a piach to sama dość rozległa plaża).
Tempo wzrostu roślin jest dość wolne, aczkolwiek mnie zadowala.
O ile ludwigia rubin jest dość czerwona, o tyle rotala red jest niemalże całkowicie zielona.
Widzę także że o ile wszystko pozostałe rośnie to microsoria jakby dostawały w tyłek i praktycznie wegetowały bez wzrostu.
Nie stosowałem w podłożu żadnych kapsułek a akwarium nawożę tylko VIMI All in Red(5ml dziennie).
Ma ktoś jakiś pomysł co zrobić ,aby polepszyć żywot roślinek? Dodać kapsułki do podłoża czy może spróbować dodać trochę więcej żelaza(mam chelat fe 18%)?


Testy NO3, PO4 posiadam, aczkolwiek raczej nie używam, jeśli pomiary będą przydatne to zrobię.

Pozdrawiam

od trzech tygodni też próbuje Vimi tylko All in One no i z wybarwieniem mam to samo , zobaczę jak sytuacja się rozwinie
jakie dawki dajesz ?

pagu napisał(a):od trzech tygodni też próbuje Vimi tylko All in One no i z wybarwieniem mam to samo , zobaczę jak sytuacja się rozwinie
jakie dawki dajesz ?

Stosuje 5ml dziennie.
Dziś dodam miejscowo pałeczki ogrodowe i zobaczymy.

Ja zacząłem od 3ml i stopniowo zwiększam , zobaczymy za jakiś czas .

Może trochę odkopię temat, ale od kilku miesięcy stosuję w swoich 2 akwariach 45 litrowych VIMI all in one. Rośliny rosną jak głupie, ale rzeczywiście z trzech odmian rotali tylko red jest trochę pomarańczowa, natomiast ceylon i green wyglądają tak samo (są zielone).
Po zastosowaniu VIMI Red kolory się nie zmieniły, za to rośliny stanęły i prawie nie było przyrostów.
Moje próby z dodawaniem żelaza smutno się skończyły sypnięciem glonów.

Mój wniosek: VIMI jest bardzo zbilansowanym i bezpiecznym nawozem, na którym rośliny bardzo szybko rosną, ale z wybarwianiem jest problem i ja się już z tym pogodziłem

A glony występowały? Jakieś zielenice, pył na szybach?