Witam!
Jakiś czas temu po rurce do mojego filtra FZN-3 zaczęły się schodzić z akwarium ślimaki,są to rozdętki, zatoczki i świderki.Jako,że filtr cały czas działał na tym samym poziomie i przepuszczał wodę z tą samą mocą, więc raz na tydzień tylko przy podmianie wody czyściłem rurki.Jednak dzisiaj podczas podmiany wody stwierdziłem,że warto byłoby sprawdzić jaka jest sytuacja wewnątrz filtra.
Wyłączyłem filtr, podniosłem pokrywkę , otworzyłem koszyczki i moim oczom ukazało się dosyć pokaźne stado ww. gatunków.Ponadto w środku filtra nie było dużej ilości mułu,więc prawdopodobnie ślimaki się nim żywią
.Ostatni raz czyściłem filtr pół roku temu, w całości wypełniony jest keramzytem, tylko na samej górze dałem kawałki flizeliny o różnej gradacji,więc woda jest czysta.
Czy i Wy zauważyliście w Swoich akwariach podobne zachowanie tychże mięczaków,czy to jest po prostu jakaś anomalia?