Witam Wszystkich Użytkowników,
Poprzedni zbiornik to doświadczalny poligon. Z braku czasu na jego prowadzenie i regularną opiekę zarósł. Masa roślin i jakiś korzonek wrzucony "na przypał". Naowziłem poprzez ADA,
FERKA,
AQUA-ART oraz troszkę sole. No ale nadszedł czas zmian. Zawsze podobały mi się zbiorniki w stylu nature i taki zapragnąłem mieć u siebie.
Objętość: 65 litrów
Wymiary: 60 x 30 x 36 cm
Oświetlenie: belka
AquaNova - 2 x 24W PHILIPS Aquarelle i 865
Nawożenie: 10-12 ppm N / 0,5-1,0 ppm P / 10-15 ppm K - dawki tygodniowe
CO2: butla wysokociśnieniowa + reaktor SERA 500
Podłoże: kruszony ketapang, węgiel aktywny, dodatki ADA, ADA
Amazonia NEW, Ada
Amazonia NEW Powder
Temperatura: 25-26 C
Filtracja: JBL CristalProfi e901 - gąbka /
seachem matrix /
jbl micromec /
jbl micromec
Ozdoby: korzenie a'la
Red Moor Wood, kamienie, żwirek naturalny kwarcowy
Gatunki roślin: Rotala rotundifolia red
Bacopa australisHydrocotyle sp. JAPAN
Microsorium Narrow Mini
Pogostemon helferiAnubias minima Bonsai
China moss
Eleocharis parvulaGatunki ryb:Microrasbora sp. Galaxy - 9 szt.
Mikrogeophagus ramirezi - 1+1 szt
Macrotocinclus affinis - 5 szt.
Caridina Japonica - 5 szt.
Akwarium obecnie:Proces powstawania:Zbiornik zaraz po zalaniu:Zbiornik kilka dni po zalaniu:Obecnie walczę z zieloną watą i okrzemkami.
Jakie kroki poczyniłem?
1. Włożyłem do filtra
JBL Torfmec w ilości takiej, żeby woda nie zrobiła się brązowa.
2. Zmniejszyłem podawanie mikro (głodowe ilości)
3. Walczę teraz ze stosunkiem NO3 do PO4. To co się da usuwam mechanicznie.
4. Zwiększyłem podaż
CO2Doszedł nowy wylot calyx pipe i nowy szklany wlot (stary przypadkiem stukłem).
Dziękuje z góry za komentarze!