Czegoś tu nie rozumiem . U mnie cykl azotowy już się zamknął.Używam testów kropelkowych Sera i sprawdzałem NH4,NO2,NO3 regularnie i wszystko odbyło sie tak ,jak miało być .W ostatnią niedzielę poziom NO3 spadł i jest na poziomie 0 -NH4 i NO2 też.Krewetki mam od ponad 2 tygodni a w tym tygodniu wpuściłem 2 pigmejki i 6 razbor galaxy , więc coś w tym akwarium jest.Jak pisałem wcześniej NO3 w kranówce jest 0 .Testy wykonuje z rana przed włączeniem światła i mam takie przeczucie ,że jest azotu za mało i roślinom go brakuje.Pierwsze glony na tenellusie i ciemnawe plamy na starszych liściach
Ludwigii zauważyłem dzień po tym (niektóre liście są prawie całe ciemne) ,jak no3 spadło do 0(może to zbieg okoliczności?).Zresztą
Ludwigia dalej pnie się do góry ,co mogłoby wskazywać na brak jakiś pierwiastków mobilnych.Mam
easy life nitro i dzisiaj zacząłem to lać a także od środy ruszyłem lekko z micro od Tropiki .Nie wiem ,czy dobrze robię z tym azotem ale jakoś się nie zanosi ,że jego poziom się podniesie a PO4 w kranie mam 2mg! .Jeżeli mam nawozić N ,to na jakim poziomie go najlepiej utrzymać w moim przypadku ?I czy dawkę N ustalać na podstwie testu przed podmianą wody ?