Wreszcie pozbyłem się w swoich baniakach filtrów wew. We wszystkich mam zewnętrzne. Z ciekawości do jednego z kanisterków dodałem węgiel aktywny. Nie miałem w tym baniaku żadnej chemii i lekarstw. A więc węgiel nie miał co wyciągać. Bardziej dodałem go z ciekawości niż konieczności. Kumpel mi dziś powiedział że lepiej go wyjąć bo woda od niego robi się jałowa.... Czy to prawda? Zmienić go na Keramzyt czy włókninę filtracyjną? Dodam od siebie, że po użyciu węgla woda zrobiła się krystalicznie czyściutka. to na plus węgla aktywnego. A minusy ?