Cześć
Parę krótkich słów. Od kilku miesięcy jestem członkiem tego forum.
Zainteresowałem się ponownie akwarystyką czytając tutaj posty jak i artykuły w necie.
Ponownie, ponieważ 20 lat temu jako młody chłopak w podstawówce miałem swoją 60tkę i masę rybek. Głównie gupiki mieczyki itd. O akwarystyce wiedziałem tyle co mi dziadek przekazał. Po rybki jeździłem z nim swego czasu na bałucki rynek i pamiętam że dla mnie to była super wyprawa, mieszkaliśmy pod Łodzią. Po 3-4 latach dostałem uczulenia na pokarm i skończyła się przygoda z akwarystyką.
W listopadzie tamtego roku założyłem swoje mini akwarium na ziemi (bez pokrywy, światło dzienne). Posadziłem kilka roślin, po drodze pewne gatunki padły (pewnie przez brak światła) i czekałem na dzień gdy będę mógł założyć większe akwarium. Doszły póżniej rybki – bojownik i 5 neonków i o dziwo przy karmieniu nie kichałem. Więc powoli zacząłem snuć plany na coś większego.
Przez ostatni rok czytałem i zasięgałem opinii na tym forum i w końcu nadszedł ten dzień.
Założyłem swój kawałek natury. Akwarium to typowy Low Tech.
Ziemia z kretowiska (3 cm) na to żwir rzeczny 1-3mm (5 cm).
Rośliny z mojego malutkiego akwarium (10 litrów) gdzie troszkę pomarniały w tym ścisku i bez światła (akwa stało na biurku przy oknie, światło słoneczne). Dorzuciłem tylko
microsorium. Zestaw Aquaszuta z ich osprzętem. Światło T5 24W plus odbłyśnik. Będzie około 0,25W/l.
Według zasad LT może wystarczy, jeśli nie, dorzucę drugą belkę, powinno być około 0,45W/l. Ale to z czasem, zobaczę jak się będą
rośliny zachowywać.
Zapraszam do obserwowania postu, zamierzam kierować się zasadami LT, zero nawożenia, mało światła. Za dnia nawet słońce przez chwilę patrzy. Postaram się co tydzień wrzucać jakieś zdjęcie i zdawać relację co się dzieje.
Akwarium przede wszystkim ma mi sprawiać przyjemność, być miejscem gdzie będę mógł po pracy sobie przysiąść i się zrelaksować obserwując swój kawałek natury
A teraz konkrety
* Wymiary: 80x35x40 (112l)
* Filtracja:
Aquaszut N550
* Oświetlenie: T5 24W
6500K* Podłoże: ziemia z kretowiska plus żwir rzeczny
* Dekoracja: Kamienie, malutki korzeń
* Nawożenie: BRAK
* Grzałka:
Aquaszut 100W
Flora:
microsoriumlimnophila sessiflora
rotala rotundifolia green
hydrocotyle leulocecthala
ludwigia repens green
ludwigia repens red
cryptocoryne becketti petchii
anubiasyPlanuję jeszcze coś póżniej dołożyć. Na pewno
Lotos Tygrysi. Nad resztą pomyślę jeszcze.
Fauna:
Z małego akwarium przeniesie się bojownik syjamski plus 5 neonków (wiem wiem że mało ale się poprawię
)
Planuję dokupić jeszcze ze 20 neonków Inessa
2-3 samice bojownika.
4-6 kirysków plus 2-3 zbrojniki niebieski i może piskorki.
Parka Ramirezek.
Akwarium zalane w dniu 18 marca 2014.
Zapraszam na małą fotogalerię.
Szafkę zrobiłem sam. Projekt - podpatrzyłem popularne szafki pod akwa i zrobiłem. Z tą różnicą, że u mnie plecy są z płyty. Powinno być bardziej stabilne. Materiał z popularnego sklepu budowlanego.
Kilka roślin nie widać są małe za kamieniami.
Rośliny z 3 planu mam nadzieję, że ładnie pokryją tło
3 dni po zalaniu szkiełka poczytałem na temat fotografowania akwarium na forum i wyszło tak na trybie manualnym. Na automacie mój staruszek jakieś niewyraźne zdjęcia robi
Akwarium 1 tydzień:Poprawiłem układ kamieni. Zacieśniłem je do środka. Przy okazji mam sporo miejsca na bokach akwarium więc mogę dosadzić roślin
W ten sposób zasłonie filtr (trochę mnie razi) a i kamienie mniejszą powierzchnią leżą na żwirze. Zrobiły się 2 małe groty.
Jeśli chodzi o samo akwarium widać, że odżyła
limnophila sessiflora. Nabrała zieleni i rosną nowe pędy.
Nie obyło się bez małej przygody. Nie mam termometru. Niestety przysłano mi pęknięty w zestawie. Ale woda wydawała mi się jakaś zimna. Grzałka pracowała od 4 dni NON STOP. 100W w 112l więc chyba coś nie tak. Wyjąłem ją i "doopa" - nie grzeje :/ Mało tego jeszcze z niej woda leciała, okazało się że grzałka również była pęknięta czego nie zauważyłem..... Założyłem więc 50W z mojego starego akwarium.
Doszła obsada ze względu na zabraną grzałkę a w małym akwarium było około 20 stopni :/
Wrzuciłem do dużego neonki, bojownika, 2 glonojady plus 2 kiryski.
Przelałem starą wodę i wsadziłem tymczasowo filtr który chodził w małym akwarium.
Akwarium po tygodniu prezentowało się tak:
Akwarium 2 tydzień:Szkiełko ma już pełne 2 tygodnie.
Ze względu na wcześniejsze wpuszczenie rybek, jak i za radą Diany dołożyłem rogatka, roślinę szybko rosnącą. Oczywiście tymczasowo przez jakiś czas będzie sobie rósł, póżniej zastąpią go jakimiś innymi roślinkami. Chociaż moja żona stwierdziła że jest to najładniejsza roślina w akwarium.
W tym czasie nie zauważyłem żadnych glonów, nawet szyby jeszcze nie czyściłem. Wyglądała czysto.
Super się zazieleniły
rośliny z pierwszego planu (
hydrocotyle). Po poprzednim akwarium miały liście brązowawe oraz ciemne obrzeża. Tutaj odżyły. No i masę młodych liści przybyło.
Sporo świeżych pędów puściła też sessiflora. Powoli zza kamieni zaczęły wychodzić
ludwigia zielona i czerwona oraz
rotala. Część już z lewej strony widać. A miały około 4-5 cm wysokości.
Woda oczywiście bez nawożenia.
Obsada na tę chwilę:
10 neonków, 4 kirysy, 4 glonojady, bojownik syjamski.
Poniżej załączam zdjęcie:
Akwarium 3 tydzień:Szkiełko ma już 3 tygodnie. A czuję się jakby stało kilka miesięcy.
Co się zmieniło. Pietruszka, jak mawia moja żona na sessiflorę poszła na prawo zamiast rogatka. Myślałem że to mocna roślinka. Ale po pierwsze miałem w akwarium pełno listków, igiełek czy jak to nazwać, dzień w dzień to przekleństwo wyławiałem, za bardzo się panoszyło po akwarium. Do tego te które poucinałem bo za długie były marniały..... Robiły się brązowe i marniały w oczach....
Ładnie podrosła
ludwigia zielona, dwie już wyszły ponad kamień, trzecia zaraz za nimi.
Ludwigia czerwona jakoś stanęła w miejscu na wysokości kamienia, ale za to w 3 tygodniu puściła dwa boczne pędy którym w ciągu tygodnia urosło kilka liści.
Rotala też jest na wysokości kamienia, ale nie rośnie bujnie tylko się pnie w górę jak badyl
O crytocorynie, czy anubiasie nie będę pisał bo to swoim tempem powoli sobie rośnie.
Woda oczywiście bez nawożenia. Była jedna dolewka kranówy, bo poziom wody zszedł poniżej pokrywy.
Glonów nadal nie widziałem, był lekki nalot zielonkawy na szybie w miejscu gdzie patrzy słońce. Czytałem że na początku życia akwarium atakują różne glony okrzemki itd ale nic takiego nie zauważyłem.... Nie wiem czy dobrze czy źle.
Do obsady doszła parka pielęgnic Ramirezek oraz dwa piskorki, które swoją drogą baaardzo rzadko widuję. Gdzieś się pochowały...
Co do Ramirezek to niezła przygoda mi się przytrafiła.. 2 dni po przeprowadzce do mojego szkiełka obkopały się w żwirze. Cały dzień kopały dołek. I to jeszcze przy samej szybie od przodu
Miałem super widok na tę akcję. W niedzielę wieczorem, przyszedłem pooglądać rybcie. Patrzę a ramirezki ikrę składają. Po godzinie poszedłem już spać. Na drugi dzień jak wróciłem z pracy dołek był już przysypany, ikry nie widziałem i ...... ramirezek też nie
Ukryły się gdzieś za kamieniem i tam większość czasu siedziały. Czasami samiczka wypływała na przód akwarium. Może się zestresowały że podglądałem... Ikrę pewnie inne ryby wyjadły, nie wiem.
Poniżej zdjęcie aktualnego szkiełka po 3 tygodniach:
Akwarium 4 tydzień:Akwarium ma już miesiąc.
Akwa po pierwszej wymianie wody. Wymieniłem około 25 litrów na kranówkę.
Pojawiły się też pierwsze glony. Nie wiem co to było ale przy wylocie filtra (gdzie silny nurt) na tylnej szybie pojawiło się z 7-8 białych nitek które w 3 dni urosły do 1cm. Ciężko było to cholerstwo z czyścić, musiałem to wyskrobać z szyby. Po wymianie wody do dziś tego nie widzę.
Zastanawiam się czy nie zacząć podmieniać wody co tydzień, chociaż te 10-15 litrów. Zauważyłem, że po podmiance roślinki jakby lepiej się zaczęły prezentować. Ruszyły w górę, mocniej się zazieleniły. Widać im ta podmianka posłużyła.
Poniżej zdjęcie szkiełka po 4 tygodniach:
I to by było tyle na dziś. Zapraszam do przeglądania i komentowania tematu. Akwarium będę prowadził zgodnie z zasadami LT, postaram się co tydzień wrzucić jakieś zdjęcie i krótki komentarz.
Mam nadzieję że długie opisy nie zanudzają. Wiem po sobie jaki byłem żądny wiedzy i takie posty z dokładnymi i obszernymi opisami czytałem najchętniej.
W wolnej chwili, może jutro postaram się wrzucić zdjęcia mieszkańców
A tymczasem Zdrowych i Wesołych życzę