Witam wszystkich
Zaczęło się jakieś pół roku temu, najpierw zapałałem chęcią do powrotu do dziecięcego mojego hobby i kupiłem 45L.... Po paru miesiącach powiedziałem sobie, ehh za małe... więc kupiłem 100 L i minęło kilka kolejnych miesięcy i 100L też zrobiło się za małe....
Teraz od 2 tyg. mam 240 L. W tamtych 45L i 100L roślinki rosną bardzo ładnie. Nawożę tylko węglem w płynie
EasyCarbo i kapsułkami pod korzenie - Planta Gainer CAPS. no ale 240 L to juz jak dla mnie spory baniaczek. Kupiłem roślinki typu:
Ludwigia glandulosaShinnersia yellow-green
Bacopa lanigera
Myriophyllum simulans
EchinodorusCryptocoryne walkerii
Alternanthera sessilis
Alternanthera rubra
czewrwony
LotosZałożyłem temat bo w przeciwieństwie do tamtych zbiorniczków, te
rośliny z 240stki nie rosną, stoją w miejscu, ani nie więdną ani nie wypuszczają nowych listków czy pędów. Mam oświetlenie w pokrywie 0,66 W/l. Nawoże jak w poprzednich akwariach. nie mam butli
co2 bo stwierdziłem że skoro tak ładnie prowadzą się te małe baniaki to po co wydawać dodatkowe pieniądze. Poza tym o wiele juz przekroczyłem swój budżet domowy na moje hobby
Pewnie nie obędzie sie bez testów ale na razie nie mam ich. Myślę że do jutra kurier mi je dostarczy więc temat uzupełnię.