Dzięki za odpowiedzi. Też myślałem, żeby coś podłożyć i obsypać (np. płytką doniczkę ceramiczną do góry dnem), ale teraz zastanawiam się, czy mimo wszystko po jakimś czasie nie ujrzałbym odłoniętego podkładu. Też mam kiryski, które lubią sobie pogrzebać w dnie. Dlatego nie dałem niczego, licząc na to, że roślinność wystarczy.
Wzgórza obsadziłem
Eleocharis Parvulus z własnej hodowli (tzn. zbiornika sprzed restartu), ale choć akwarium ma wysokość 40 cm, co przy poniesionym terenie podłoża dawało mniej więcej 25 cm słupa wody od roślin do powierzchni, i mimo oświetlenia 2x45W oraz podawania nawozów w płynie, trawa zmarniała. Częściowo z powodu kirysków, które uparcie ją wykopywały, a częściowo pewnie z powodu odżywiania. Powoli dochodzę do wniosku, że trawnik bez specjalnego podłoża typu
Amazonia itp. to wyższa szkoła jazdy...