Aha! Jak chcesz bezstresowo to nic nie ruszaj. Każda przeprowadzka = stres. Ryby wiadomo,
rośliny także gdyż muszą się od nowa ukorzenić. Ze starego podłoża wywal pozostałości korzeni po wyrywanych roślinach i w miarę możliwości przepłucz żwir. Nie musisz nic gotować. Wybierz co lepsze z tych roślin co masz i siup...
do baniaka. Nowy, świeży żwirek oczywiście idzie na wierzch.