Gdyby nie zwierzyniec, który zamieszkuje moje baniaczki to bym tych wynalazków nie używał bo to jednak kolejny gadżet i nie raz ostrzegł o kłopotach bo np... elektrozawór nie zamknął się na czas. Lubię te wersje szklane. Wyglądają naprawę estetycznie.
JBL nie przypadł mi do gustu. Gdyby jeszcze te przyssawki po czasie nie robiły się białe a zostały bezbarwne to było by coś!
PS. Po za baniakiem po pewnym czasie takiej przyssawce wraca "kolor".